Wycieczki ciag dalszy, tu faktycznie nie ma przelewajek z tym piaskiem,
Z gory widac ten platz , obok naszego , mowia na to swinska zatoka(Schweine bucht)
pendzidlo z wszystkimi extra , turystyczno-pracowniczo-zdrowotne
polewajka jezdzi ,
no i zagnalo mnie na dawny teren wojskowy, wszystko ogrodzone drutem kolczastym , ale koszarow juz nie ma stoja tylko budynki z zamurowanymi ,dzwiami i oknami, ale teren piekny , kiedys napewno postawia tu hotele , widok nie przecietny na ocean , fotosilem ale zdjecia nie oddaja tego co sie widzi
Agawy,
Pizdek poznala kolege osla, jest ich tam cale stado, ogrodzone , trzeba uwazac bo to zwierzaki niebezpieczne , w zeszlym roku jak bylismy z Kolega Romkiem na wegrzech to osly zagryzly motocykliste.Czuly sie atakowane no i one zaatakowaly i bylo po chlopie.
Wszedzie druty ,wiec nawrotka , kurde nogi bola
No i pedzimy z gory , hamulce nie hamuja piasek wszedzie , tylko wszystko chrupie
i wpadamy na 340 N, z daleka focimy masz dom
no i ta zaspe piaskowa , tam na gorze bylismy
1 komentarz:
Super artykuł. Pozdrawiam serdecznie.
Prześlij komentarz