Juz nie moge sie doczekac , dzisiejsza pogoda

hahahahahha juz niedlugo , a wy pilnowac sniega coby nie stopnial

cytyt z CT odpowiedz do mnie ;

Dakota,powiem tyle/reszte wyreczyl mnie Andrzej/,na pewno nie pojedziemy na zimowanie do Hiszpani,bo nasze emerytury zwykle polskie .Nie dalibyśmy rady placic za kempingi w zimiej Pozdrawiam serdecznie barbara



podziwiam wszytkich polskich rencistow jezdzacych w dalekie strony , ale taki nieprzemyslany text???

a kto z Harcerzy (Skoutow)w Hiszpani placi za campingi w zimie ??? KOKO jak jedzie to placi , jak juz pisalem ja za 5,5 miesiaca zaplacilem 12 euro na camping , a reszta byla bezcampingowa , no tak ale jak sie nie doczyta to mozna potem pisac glupoty .
Nie namawiam nikogo na Hiszpanie , nawet Muzykowa jak do mnie pisala o miejsca i koordynaty w Hiszpani , nie namawialem jej do wyjazdu na Polwysep Iberyjski , kazdy jedzie gdzie chce i robi na co ma ochote , koordynatow zadnych nie podawalem , dlaczego ??
 Wiec tak; to ciagle sie zmienia , dzisiaj mozesz stac jutro nie , ja podam koordynaty Basia przyjedzie , za rok ,moze dwa (jak juz sie rencina poprawi) a tam stoja smietniki gdzie podalem koordynaty , ooooooo to sie bedzie dzialo , tak Dakota stoi przy smietnikach , lub przy innym gownie ......
albo
podaje koordynaty ,a tam za kilka miesiecy stoi willa , oooooo jechalismy tyle kilometrow a tu nie mozna stac ,, itp
Moj wyjazd mial tytul ""Hiszpania za 5 euro dziennie""" ,  w przeliczeniu na plnki to 21 , zl
powiedzmy 2 osoby to by bylo 6,5 euro , bo przeciez diesel ten sam koszt .

kilometry z krakowa

                    3400 do Gibraltaru   340 litrow x 1,25                                            465 euro



                2100 do portu w Grecji  210 litrow x 1,25                                          262 eurony
          potem przeprawa promem , 180 euronow w kazda strone                        180  prom

                                                                        razem                                           443 euro

i gdzie tu jest roznica???no chyba ze te 22 euro tak mocno wplywaja na budget zimowania

tak patrze na te 22 euro i serce mi sie sciska  , ja wiecej musialem zaplacic za uspienie i godne pochowanie Pizdusia ktory to nie wytrzymal ze starosci trudow podrozy .

ale coz , nie ma co gadac , ide dalej pracowac , dzisiaj sypialnia na tapecie , przygotowanie poscieli i zmiany poscieli , daleko od domu trzeba miec zapas .

Remanenta ciag dalszy i uzupelnianie zapasow, jako ze chetnie gotuje mam tego mnostwo, tych przypraw i dodatkow

cukier do racuchow

 konserwy na ciezkie chwile hahahahah, gdy bede za leniwy ruszyc po tygodniu dupsko z plazy ,aby zrobic zakupy.
Zanurkuje do bunkra w podlodze i zas mozna stac i bedzie co jesc

 brakuje mi kilka konserw rybych w sosie pomidorowym , lubie je , a tam na poludniu tego nie ma takiego dobrego, mozna dostas w Lidlu ale tylko te male , kiedys kupilem , ale bez smaku i malutkie musialem zjesc 3 sztuki coby sie brzusio zaokraglil

 przyprawy tez na kazda okazje

 pogadam jeszcze z Marcelem jak bedzie jechal to niech dowiezie troche tych niezdrowych rzeczy z Lukowa

 Marmelade tez mam , lubie pomaranczowa i wisniowa

to reszta przypraw

 krem gulaszowy tez powinien byc na stanie

a to sobie zostawie na urodziny ,Fasolke bedzie dobra fiesta.

na jutro zostawilem sobie posciel

Robilem remanent co mam i co jeszcze potrzeba

na wyjazd

z suchego prowianta to juz wszystko jest , ktos sie zapyta po co to wszystko???
hmmm ten co sie pyta to nie byl jeszcze pol roku w drodze , po jakims czasie brakuje ci swojego jedzenia , niby domowego , oni tam na poludniu inaczej jedza i co innego .
A ja to taki maly smakoszek jestem , zreszta widac to zarcie to z polowy europy(ale polnocnej) , wszedzie gdzie jestem to cos kupie , co mi samkuje , musze jeszcze zalatwic barszcz czerwony , przynajmniej troche domowego bedzie na samotna wigilie, hahahahha.

wczoraj dostalem info, Mikolaj ma juz nowego pieska ,(Karol zginal pod kolami)

 to maly Karol

Mikolaj ze swoim Karolkiem

fajny piesek.

A wiec bierzemy sie do roboty , dzisiaj pojechalismy lieferowac towar , przejezdzajac kolo ZGONCA zaraz zakupilem , naboje do mojej lamki

po drodze wstapilismy tez to dystrybutora
ADRII i Sun living
 popatrzec co maja nowego

zakupilem 36 butli , ale ze soba wezme jakies 25 , w sumie tyle tygodni mam byc w drodze , wiec dobrze miec pod reka zapas ,a lampeczka swieci i grzeje.

 Na platzu kilkanascie aut ,ale ani jednego nowego , jutro zaczynaja sie targi caravaningowe w Wels wiec wszystko wywiezine , reszta raczej dojedzie z fabryki .te ktore staja ,to wszystkie z wynajmu , ceny z kosmosu juz za roczne ,

 pofocilem troche , kiedys mialem Adrie Coral 680 SP , bardzo dobry samochod , jedynym mankamentem bylo to oryginalne podwozie Fiata i do tego poduszki, wszystko twarde , trzeslo sie , ale wykonanie ok , i technika tez niczego sobie

 juz po drzwiczkach widac ze nie te od przyczepy

 zderzaki dopasowane jak potrzeba
zadnych fug

 gora tez bardzo dobre polaczone

nie jak w Hymerze na gumie co sie potem rozchodzi ,

wszedzie wszystko dopasowane

 to jest podwozie fiata nie trzeba sie schylac ,

ale sa i inne zdania , szczegolnie od pyskaczy ,

 ale podchodzac to tanszego modelu , od razu widac ze to nie to

okna

 to juz Sun Lieving

tansza versja , Adrii , juz nie jest tak dopieszcona ,a i materialy wykonawcze inne

 okna obsadzone na zewnatrz

na ,ale nic , popatrzyli i pojechali , do domu duzo roboty czeka


Chyba jednak zatrudnie Fuxa jako korektora i  Consigliere
bo to poprawianie textu idzie mi na nerwa