Potem byl czas na owoce i miecho

 bobik ,

 a to bob , czy miastowcy wiedza co to jest????

 fajnie wygladala ta ryba , leba odcieli a reszta na plasterki i na patelache

 szczegolnie ten miecz byl imponujacy

 flaki tez maja , ale ja nie wzialem majeranku ,a juz bym gotowal

Tak dla oka puscilem te zdjecia na niektorych widac ceny , wiec mozna i wydatki skarkulowac hahhaahha

nastepnie byl czas siesty wiec wsio pozamykane , ale po obiedzie zwiedzilem stare miasto


zrobmy tez podsumowanie , tych dwuch miesiecy nowego roku;;

2 dni padalo , tak po pol dnia

3 razy padalo w nocy po jednej godzinie ,

temperatura w dzien nie spadala ponizej 15 stopni

dwa dni bylo pochmurno

chyba 3 razy wlaczylem ogrzewanie , a wiec nie jest zle jak na zimowanie



a ja ciagle czekam jeszcze ,na Muzykow podsumowanie , bo w temacie napisali ,,

czy uda sie przezimowac?

odpowiedzi jeszcze nie ma , zima jeszcze przez 21 dni , hmmmmm

wiec nie wiem czy sie udalo czy nie ?

Rano obfocilem platz i dalej na pendzidle do hali rybnej

 w 80 %-tach platz pelny , do morza 20 metrow, do Mercadony ,600metrow, do hali rybno-miesno-warzywno-owocewej moze ze 300 metrow ,a do centrum 500

 wiec mozna stac , wszystko na miejscu , woda z kranu cieknie

 to ja w droge i do info turistico , jakas mapa by sie przydala i kilka informacji ,

 iformejszen dostalem , mape tez , wiem gdzie WIFI wolne ,wiec mozna tu zostac kilka dni

 i wlazlem na tego markthala

 wszelakie pasci ,

 wszystkie swierze

 te to jeszcze skaczaco-lazace , trudno je na ladzie utrzymac

 tak skacza ze az zdjecia niewarazne

 ludziow tez pelno

 wszystko obrabiaja jeszcze zywe

 tu juz gotowe na patelache

 mieso tez jest , wszystko podzielone na oddzialy

 ale narazie zostalem przy tych stworach ,

a do obiadu zaraz za rogiem vinerko prosto z beki ,
ooooooo to jest tu interesujacy platz