25 września 2015

Przed poludniem jestesmy gotowi z zakupami , jedziemy na wschodnie lido Don Bosco

 juz sam wjazd ,na platz jest problematyczny , wszedzie bachory , nie wiem co sie dzieje






 przeciez juz po sezonie , to niemozliwe , szkola sie zaczela





 teraz juz wiem , jest banda irlandczykow i angoli , burdel na kolkach , staja tu widocznie dlugo , nawet Wlosiaki nie maja nic do gadania




 ja jade powoli na zwiady , w kierunku miasta



trzeba obczaic co sie zmienilo i co przybylo ,

pierwsze co wpada w oko nie ma pizzeriiiiii, wrrrrrr, drugie nie ma Pittarello tylko jest Pitta Rossa , sklep z butami tu kupowalismy juz od 30 lat buty , teraz o nie ceny jak z kosmosu , widocznie jakis ajent wzial i dowalil jeszcze swoja marze , juz na nas nie zarobia

24 września 2015

Odbijamy na Jesolo Lido , i zas problem , ja chce wolno stanac ,a Mloda zas gdzies na jakims platzu lub campingu








 camping przy Wenecji , polecany na forum


 tu wjazd

ale nie stanelismy





 w drodze do Jesolo niezliczone kanaly













 i dojechalismy , dzisiaj sprawdzamy swiatelko nocne dla psika


 niespecjalnie jest zadowolona z tej inwiligacji , ale co tam przy jej szybkosci biegania musimy wiedziec gdzie jest


noc spedzamy pod innym sklepem campingowym , ojjjjj rozbudowal sie przez rok , rano zrobimy zakupy i dalej w droge , szukac miejsca


23 września 2015

Jak planowano tak zrobiono , jedziemy na polnoc ,,juz po sezonie na drogach spokojnie






 Rio Po , te cholerne komary








 przed Wenecja  korki i to jakie





 ten kolega to tak po polsku byle do przodu , zajechal droge i pedzi na zbity pysk , no coz wiekszy ma wieksze prawa na drodze , szkoda ze my bedziemy skrecali , pogadalibysmy na parkingu


robimy jeszcze zakupy , juz do domu , przed Wenecja jest fajny sklep ,tanio wychodzi prawie wszystko , potem jeszcze zaliczamy sklep campingowy , potrzebuje proszek do wody , jak jade do Hiszpani to wsypuje co dwa tankowania