20 sierpnia 2016

Kole poludnia dojechaly dziewuchy , do przyjazdu odwiedzilem sasiada Czecha  , kurde mial pecha na dojezdzie tutaj zachaczyl go Tir



 szkoda powazna , ale szyba nie poszla




 sa , my poczekalismy do popoludnia z rozstawieniem ,az czesi pojechali , nam sie nie spieszylo ,a przeciez nie bede ich poganial , pospacerowaly dziewucha ,a po jedzeniu jak Emiliusz zasnal w godzine bylo wszystko gotowe


 potem juz po spansku mata , narzedzie zabawkowe , i opalanie w cieniu




 Z wieczora dojechal jeszcze hahahahha flagowiec , co mi to przypomina , wywiesil proporczyk jak coniektorzy flagi

widocznie slaby klub , jeszcze bez wyzywajacej reklamy






a wieczorem dojechala reszta do proporczyka , spokojni ludzie , jeno jedna pani wiodla pryma i zas chciala zaistniec



19 sierpnia 2016

We piatek rano spakowyny jade na Slowacje ,, po drodze jeszcze male zakupy .
Do niedzieli , kiedy to przyjada moje dziewuchy raczej dupy z campa nie rusze bo do miasta daleko ,a ja nie mam jowejka , poza tym jak bedzie goraco to gdzie sie bede wloczyl,,,,,,,

Zajechalem ,zameldowalem sie , i stanalem na koncu pola , nie ma sie co pchac do przeda , tu postoje sobie spokojnie , poczekam az cos dobrego sie zwolni , my potrzebujemy od niedzieli platz jeszcze na namiot ,a od wtorku jeszcze na dwa duze namioty jak dojada Romki ,, wiec nie ma co przeciez nie bede sie zachowywal jak chamski turysta i odgradzal platza hahahahahaha


 przywitalem sie ze sasiadami i juz po chwili wiem , oni w niedziele wyjezdzaja , wiec jak cos to moge tu zostac , bedziemy mieli wszyscy miejsce


 prad niedaleko wiec bedzie ok , jeno do sraczyka daleko

ale to nic
wazne by byl spokoj

 z przodu tam gdzie stalismy w poprzednich latach , tlok jak cholera , ani se postekac w nocy nie mozna bo somsiady slysza


hahahahahahahh
 wyjalem tylko krzeselko , tableta do reki i bawie sie kotem ,

widzac cale pole co sie dzieje ,,, nagle wypadaja dwa auta z zazakreta , bez bryli tak daleko nie widze , co to za artysty , i jada prosto kole mojego drzewka

no ku,,,rwa nie moze byc polaki

caly camping pusty a oni tu zaraz , ale nic siedze kole drzwi i bawie sie kotem hahahaha

wpadli jak szaleni rozwalanie wszystkiego glosno bachory dra pyski , no se kurde mysle ,,,,,przejeba..ne

nic siedze se tak ze meter od moich  drzwi , nikt sie nie wita , nikt nie gada guten tag , ani nawet dzien doberek
a brygada zaczyna rozbijac namioty ok se mysle co tam do niedzieli mam czas jak nie tu to cos dalej znajde ,,,,,

ale nagle patrze facio rozklada sypiaalnie , i nieobacznie zachacza dupa o moje krzeselko , przy przybijaniu gwazdziami sypialni do gleby , odwracam sie ,,,a on ist ok????? pyta



ze spokojem odpowiadam ;;;; nic kurw...a nie jest ok , co chesz mi sie do auta wprowadzic szukasz guza czy jaki ch,,uj?????

uuuppppsssss postawilo ich na nogi , szanowna malzonka cos tam zbluzgala facet przeprosil , i sie odsuna , chcial postawic koniec namiota przy moim kolku przednim , no tego by jeszcze brakowal jak pol hektara pola wolne ,

byli coraz glosniejsi , to chyba tak na zlosc ,
obfocilem wszystko





 ten srebrny namiot stal mi przy kolku

 tu widac chcial rowno stanac z kolega ,,, wiec albo ja cofac albo namiot przy kolku
a namioty mieli tej samej dlugosci




 drugi tez niewiele lepiej to widac , sie rozbil



 no ale jest te 80 cm przerwy,,,


gula mi rosla jak zaczeli latac mi po parceli miedzy autem a krzeselkiem do skrzynki pradowej , nic sie nie odzywam ale se mysle no tam zas polskie chmstwo sie zjechalo mm
jakby byly juz moje dziewczyny i reszta dzieciakow to bym wypierdzielil ten kabel pradowy sprzed moich drzwi ze wzgledow na bezpieczenstwo , ale ich ni ma jeszcze


wieczorem dojechal jeszcze camper tez na polskich numerach ,,,, ale chlop przynajmniej golwe pochylil w uklonie ja tez , nic nie gadalismy ale przywitanie zalatwione , nawet kabel ciagnal za moim camperem czyli jeszcze nie tak zle

















 ile ma ten maly namiocik szerki????? nie wiem ,ale nie wszedl by miedzy campera a namiot





 sobota spokojnie nic , zonka tego pierwszego wali tam jakies fochy ,ale mnie to lata , nazwalem ja "flacharsch" czyli plaska dupa , no taka mial nie ma co wiele dyskutowac , od tylca zero kobiecosci


 powoli zjezdzaja sie i inni m na weekenda ,ale jest tak duzo miejsca ze nikt nie ma problemeu z obozowiskiem przecionkiem ,czy markiza






 a to ta brygada za dnia






 pofoce , niech i inni wiedza ze od  500+ trza sie trzymac z daleka
chociaz maz flacharscha nie wyzieral mi na jakiegos menela , za to paniusia calkowicie , niedowartosciowana , raczej siedzi w domu , morde drze calymi dniami na bachory i na nic nie ma czasu  




 Goscio spoko






nic bedziem czekac co wyjdzie dalej ,, rankiem , wypuscilem psa wyskoczyl jak to zwykle ,se mysle kurde jakby facio rozbil namiota to by psina wyladowala u niego w sypialni to bylyby jaja



hahahahahahahahhahaha

18 sierpnia 2016

Po uplywie lat

musielismy jeszcze wziasc dwie dzialki , wiecej bo juz sie nie miescili

przejezdzalo juz kole 500 motorow z calej Europy ,wieksza polowa z polski



 no i kolega Marek


 ale tu byl juz wiekszy luxus , mielismy campera



 to nasz blu
















 a co sie zmienilo ????
w dalszym ciagu byl RESPEKT
Mloda Cicik i Ja , pilnowalismy tego calego
zamieszania





 aaaa  musialem jeszcze wozic jowejek coby patrolowac to cale nasze obozowisko
nie szlo juz na nogach obskakiwac w dzien i w nocy










 to przygotowania do zlotu , za dwa dni bedzie sie dzialo







 i jak tu sobie dac rade z takimi chopami i utrzymac ich w ryzach


jeszcze raz powtarzam
RESPEKT



 Mloda juz wykonczona


a to sie dopiero zaczyna




























 po deszczu zmywalo wszystko nawet tablice nie wspomne o KACU

















 Rano zimno tu zawsze ,ale w dzien + 35 stopni i to we wrzesniu





 pies tez musial dospac w poduchach po warcie w nocy





Billy ze swoja brygada dochodza do siebie i czekaja na sniadanie

u nich zawsze toasty ,, 















nie tak dawno komentowalem kamizelke kolegi z kolobrzega
za tamtych czasow na plecy trzeba bylo sobie zarobic  a nie kupowac

dobry czas dobiega konca

,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,