Nie mam co robic czekajac na Mloda i weekend.



Pojechalem po sklepach ni droga ,zakupowej przeceny nabylem w ;

 w sumie buty darmowe bo przed 12 laty dostalem bony na prezent ,ale do tej pory ich nie wydalem

 Wiec zakupilem jakies markowe klimandzary , no i teraz to bede szpanowal jak i inni moi znajomi

markowymi chodakami.hahahahahahahahahahahahahaahha

 juz zapomyslalem w takich butach to i Edzik i Toskiem wezma mnie ze soba na dupy

(na jakis podryw) teraz to widac ze mam kase , Buty z etykietka , kurde ale szpan

 tak sie ciesze i dumny jestem z pokazania kasy ze az focilem z kazdej strony te chodaki

 ale zeby Mloda mi nie zalowala i jej wzialem tez takowa droga chodaczki koloru lekko niebieskiego

i tez maja metki , jutro jak zajedziem na czechy do Marcelego to poszpanujemy

wszystkie dupy nasze na kampingu

nie wiem tylko co Mloda chce na nie zlowic ???

Po powrocie dochodzimy do siebie , ten zlot byl meczacy ,wielkie pranie ,sprzatanie i przygotowanie na nastepny weekend a tu burze

 Takich deszcow to ja w tym roku jeszcze nie widzialem

 lalo jak z cebra

3 minuty i wali piorunami

a cholpcy pod Billa , sobie przerwe robia i maja w du..pie ze bulek nie ma

A muzyka gra , platz juz prawie pelny , troche za duzo tego przyjechalo .
Much (glowny koch) nie liczyl sie z tyloma , Bikerami , jezeli nie przestana zryc to braknie zarelka ,

 tu tylko tvi brakuje , anlage jak wlaczyl to mozna wesele obgrac

 te aparaty to juz nowa produkcja ,za moich czasow to cieszylismy sie silnikiem od gargusa ,a teraz jakies cosik specjalnego 150 konikow . cena 60 000 euro

 ale ladnie sie prezentuja

 ludziska szkaja cienia , 36 stopni i strasznie duszno

 Takie cos zagnali do kuchennej pomocy , juz samo trzymanie rak swiadczy o wrazliwosci i
.......  blond ist blond 

 to juz antyk

 pogoda dopisywala ,ale naokolo byly burze

 boj kumpel
MIXER
obsluguje wiekszosc imprez motocyklowych

 no i kapela , na wstepie jakies dzieciaki z ciezkim metalem

 ten lewy to mial powodzenie u dziewczynek ,tarly kolanami

 akustyka odpowiednia
w uszy boli

a towarzycho siedzi i wali browary

Impreza zaczela nabierac kolorow po poludniu, zaczeli sie zjezdzac ze wszelakich stron

 u nic bede okolo polowy sierpnia na imprezie

 ale najpierw robota , wsio przygotowane , a chopcy maja gloda

 kielbacha z serem idzie calkie dobrze

 i pierwsze wsiowe pieknosci tez juz sie schodza

 koledzy ze Szwajcarii, ci to mieli dluga droge , okolo 1200 kilosow

 Mamut wystawia swoje koziki do sprzedazy

 to czacha jakiegos baikera co mu zona rogi przyprawila

 zarty ,ale maszyn przybywa

 to byla moja maszynka kiedys , dowiedzialem sie ze zmienila juz trzech wlascicieli po mnie

 traje tez sie zjechaly , ale to takie nieporeczne

a motorkow przybywa , roboty coraz wiecej byle do wieczora wtedy bede zmieniony i wolny wieczor , jak ochotnik to ochotnik , nie ma wyboru trzeba dzialac .