Znajomi juz zaczeli zimowanie 2015

i czekaja na mnie.

Dzwonil do nich Charli juz sie dopytywal kiedy przyjade
chyba sie nudzi i zas chce wode wozic z campingu

Pixel wprowadza sie do domu . po 944 (non stop) dniach w kamperze .
Nie chce ale musi ze wzgledow zdrowotnych.
Jako ze kiedys wszystkiego sie pozbyl teraz zbieramy co mozemy aby ,ulatwic jego powrot do warunkow zyciowych w domu

http://camper-oldy.blogspot.co.at/

w sumie nie posiada nic poza tym co potrzeba w camperze, a wiec chodzi o wszystko

 nawet i sciereczki zapakowane

Mloda pakuje wszystko co morze byc potrzebne , do zycia

Garnki talerze kubki , patelnie,

reczniki i takie inne pierdolety , ciuchow to raczej nie dostanie bo on to Chlop dluzszy niz szerszy a ja taki kordupelek 

ale mimo wszystko , po co ma kupowac jak my mamy po takie zapasy nieuzywanych rzeczy

nie mamy tylko telewizorni i radia dla niego

ale moze jakos bez tych luxusow przezyje , no moze jeszcze jakas laska nebeska tez by sie przydala , trza pogadac moze jakas taka 40 letnia (do setki) wdowka sie napatoczy coby o haushalta dbala

hahahahahaha

a tak na dobranoc

dla przemyslenia przed wyborami

Mam szok termiczny

a tu juz powinien byc

 w goracym sloncu andaluzji




Slonce

i ciasny dom

dzisiaj caly dzien , przegladalem zawartosc  campera , a po poludniu zadzwonil KOKO .
Chce wyczyscic lodowke , poszperalem po necie popisalem po znajomych , coby cos z fotkami bylo, ja to wiem jak to zrobic , robilem dwa razy w Hiszpani i potem we Francji z servisantem , ale wytlumaczyc nie umiem


Samodzielny servis lodowki


http://www.mowo-geiger.de/Berichte/Wartung_Gasanlage_Kuehlschrank.pdf



to powinno byc pomocnym linkiem.

Wiem ze sa juz niektore , opisy na CT ale tamte dotycza raczej starszych modeli , ogrzewan i lodowek .

z nowszymi powiem wrecz z nowymi jest wiekszy problem, elektronika , poza tym wieksza wartosc materialu i campera , jezeli pojdzie cos nie tak moze to faktycznie duzo kosztowac.

A i zdrowie , zatrucie tez moze sie zdarzyc przy nieumiejetnym podlaczeniu po wyczyszczeniu.

Nie radze tego robic laikom.


Posciele tez juz ubrane , wypakowalem wiekszosc zapasow , pitnych , bo jadac przez Wlochy tam sobie kupie , a ja bylem przygotowany na tranzyt przez Niemcy ,tam do picia to nic nie kupuje ze wzgledu na ta ichniejsza kaucje za wszystkie ,plstikowo-aluminiowe opakowania 

teraz po ciezkiej pracy podlaczym sie do kroplowki

Po dluzszych przemysleniach jednak zmieniam trase na Wloska taki jest plan ,a co wyjdzie to obaczym


1. Wieden-Dignano             480 kilosow

2.Dignano-Ovada                 475 kilo

3. Ovada- Mandelieu-la-Nopoule   250 kilo

4.Mandelieu-Monpellier         300 kilosow

teraz odcinki beda juz nieco krotsze bo cieplej jest tam na dole

5.Montpellier- Andora        320 Kilo

6.Andora. Tarragona          200 kilosow ,,,,, servis Fiata darmowy

7.Tarragona- Tavernes   325 kilo i tu bedzie przerwa taka tygodniowa , czyli aby dojechac potrzebuje 7 do 8 dni no tak tylko przy ulopie 200 dniowym moge sobie na taki szpas pozwolic

 to sie troszke zrelaksuje , znam tu ludzi ,

 a teraz dojezdzamy do Playa Napoleon , to dla Marka

 wszedzie te duze kamienie zamykaja dojazd do plazy , tylko osobowym sie zmiescisz , to zostawili dla rybakow , wolny dojazd

 wszedzie pusto , stoja tylko 3 kampery i to na drodze/parkingu
wieczorem pozostal tylko ten 4x4
to forteca

tu tez trzeba bedzie zawitac

 fajne miejsce do stania przy kanale i barkach
goscinni ludzie , ale potem glowa boli

Nie ma to jak zima nad oceanem

 cieply piasek

 Afryka jeszcze nie odkryta

 tu jest moje miejsce

w tym roku dojdzie jeszcze portugalia

i

Algarve