Faak co to jest ???
To jest Faaker See i coroczny zlot Harleya
od 2003 roku mielismy tak camping , tzn . tylko na te dwa tygodnie zlotu ,
ale po 8 latach mielismy juz dosc , duzo roboty , pilnowania , dbania o dyscypline ,,meldowania , uwzania na Bikerow , a tam to sie dzialo
Zaczynalismy od busika , tzn. Mloda busem ,a ja na moim koniku
pierwsze lata to jeszcze bylo do opanowania
pomomi iz przyjezdzalo ze 200 motorow z polski ,a jak bylo jeszcze miejsce to i innach przyjmowalem
potem trzeba juz bylo wiekszego busa i dwa namioty 3x3
kuchnia, lodowka i cale wyposazenie do przygotowania jedzenia
a z obslugi do wszystkiego tylko Mloda , ja i cicia
to wowarzystwo trzeba bylo trzymac w ryzach
jak tylko zakladalem kamizelke to juz nie bylo zartow
pierwsze to RESPEKT
dziewuchy odpoczywaja wczesnym popoludniem
a my???
trzeba byc czujnym przez te wszystkie lata nigdy nie bylo burdy i mordobicia na naszym campingu , kazdy mial respekt przed DAKOTA
to wszystko z polski
a wieczorem biesiady ,,,,,,,,,,,,,,,
tu tez gadali w kilku jezykach to np.brygada z Angli
Billy fajny chlop
tez trzymal swoja brygade w ryzach bo angole lubia poszalec
niektorzy tez przyjezdzali busami , nie bylo jeszcze tyle motorow
dopiero potem sie to w polszy rozwinelo
to Jelenia Gora Jarki na nich mowilismy
nawet i prywatnego ginekologa mielismy
na koniec bylo zdjecie ci co ostatni odjezdzali my jeszcze zostawalismy sprzatac , Ja , Mloda i Cicik
To jest Faaker See i coroczny zlot Harleya
od 2003 roku mielismy tak camping , tzn . tylko na te dwa tygodnie zlotu ,
ale po 8 latach mielismy juz dosc , duzo roboty , pilnowania , dbania o dyscypline ,,meldowania , uwzania na Bikerow , a tam to sie dzialo
Zaczynalismy od busika , tzn. Mloda busem ,a ja na moim koniku
pierwsze lata to jeszcze bylo do opanowania
pomomi iz przyjezdzalo ze 200 motorow z polski ,a jak bylo jeszcze miejsce to i innach przyjmowalem
potem trzeba juz bylo wiekszego busa i dwa namioty 3x3
kuchnia, lodowka i cale wyposazenie do przygotowania jedzenia
a z obslugi do wszystkiego tylko Mloda , ja i cicia
to wowarzystwo trzeba bylo trzymac w ryzach
jak tylko zakladalem kamizelke to juz nie bylo zartow
pierwsze to RESPEKT
dziewuchy odpoczywaja wczesnym popoludniem
a my???
trzeba byc czujnym przez te wszystkie lata nigdy nie bylo burdy i mordobicia na naszym campingu , kazdy mial respekt przed DAKOTA
to wszystko z polski
a wieczorem biesiady ,,,,,,,,,,,,,,,
tu tez gadali w kilku jezykach to np.brygada z Angli
Billy fajny chlop
tez trzymal swoja brygade w ryzach bo angole lubia poszalec
niektorzy tez przyjezdzali busami , nie bylo jeszcze tyle motorow
dopiero potem sie to w polszy rozwinelo
to Jelenia Gora Jarki na nich mowilismy
nawet i prywatnego ginekologa mielismy
na koniec bylo zdjecie ci co ostatni odjezdzali my jeszcze zostawalismy sprzatac , Ja , Mloda i Cicik
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz