Pauza byla taka sobie , duzo turystow ,ale oblezli my wszystko

 widoki jak cholera ,

mozna siedziec godzinami , przynajmniej i przyzierac sie wodzie

 wiec boirac przyklada ze ,Chdej , lub Chdego siadnalem , przymrozylem oczy , zrobilem daszek i wypatruje Hameryki , no przez wode powinno byc widac , jak przez gore z Tarifa widac Gibraltar to tym bardziej tutaj  powinien cos obczaic

patrze w prawo , prosto ,we lewo a tu ni ch..ja , a przeciez tak siedze we Sromowcach to przez wode tez widze Slovensko , cos mi tu nie pasuje ,,,,,,,powiem tak,,,, jakbym we tej Hameryce nie byl to po tych wyzieraniach powiedzial bym ze jej nie ma


hahhahahaahah ja pierdziele durnota ludzka nie zna granic , a my na luzie , obeszli tu wszystkie dziury , jeno Mloda w koncu musiala dostac zjeba za gumiaki ,,,, gdzie to po takich skalach lazic w tych playowych gumiakach , spadnie i jeszcze se klopota narobie ,