wszedzie te nowe budynki ,
Przyszedl dziadek taki
kolo 70-tki pogadac ,juz lepiej sie czuje, strasznie zmeczony,wraca z
Maroko.Juz ma dosc tego , niby pieknego kraju.Zadfowolony z cen , z
campingow ,nieeeee.Nigdy nie mogl sie zalapac na jakies miejsce ,
cale 3 miesiace na dziko, poprostu byl za powolny.Zdawal relacje tak
ze 3 godziny, potem doszla jeszcze jego zona , no I pogadala z G.
Niezadowolona, powiedziala ze po 3 pobytach zimowych juz tam nie
jedzie.No a dziadek dalej zachwala, jak to tanio,slyszalem to juz od
KOKO,tak tanio jest ,ale przeplyw promem jest drogi I na to samo
wychodzi co I zimowanie w Hiszpani.Tam jak sie zalapiesz jeszcze na
poczatku sezonu na jakis camping ,a chcesz stac na campingach to te
prawie 3 miesiace stoisz w jednym miejscu I dupy nie ruszasz ,bo na
drugim campingu juz nie znajdziesz miejsca.Wszedzie pelno ,
powiedzial ze tam to druga Francjia, 60 %wszystkich camperow to
Francuzi.Duzo nagadal co I jak, gdzie I tak dalej ,ale to wszystko
opisywac nie ma sensu , my jestesmy w hiszpani ,a nie w Maroko.
takie chipsy tu maja ,2 sztuki i talerz przytkany
blik do tylu na Gore, patrzacy na nas
troche botaniki , kurde w sumie to jeszcze zima
i nowe miejsce playa dzika playa
my tam w dole ,a jedziem po bagietki
kazdy ma swoje miejsce
i wszedzie malo ludziskow
a to ten luxus
i tu tez
i zas nasza playa od morza
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz