Dzisiaj znowu spacer ,,,



tu sie panie pieknia , moze i stopy robia????


od slonej wody pekaja mi jak cholera , trzy by bylo przeszlifowac , narazie mam szlifierke ale jak odleci moge tu wpasc i wypielegnuja wsio

 do poludnia mamy troche cienia ,przy wloczeniu sie po miescie

 koniec lutego a tu wsio kwitnie

 te taxi to sa ok , z daleka mozna je poznac

 wchodzimy do sklepu z zapata ,,,,,,



ale ceny to oni maja , przy tych zarobkach , 450 do 800 euro co zarabiaja to kurde wystrzal jak u nas na kärtnerstrasse

 oooo wlasnie tu mozna nabyc przewodniki po portugali w kazdym jezyku , jakby tos chcial wiecej wiedziec , wszystko jest opisane ,,


potem jeszcze tylko dokupic campera i w droge

za przewodnikiem , pofocic pare kosciolow , hahahahah

 przez mostek zwodzony do mariny

 tutaj nasz piesek juz nie wytrzymal i odwalil kapiela

 ichniejsza policyja , Gwardia National Republicana , nie wiem co to jest ale zanosi sie na takie byle gowno Macierewicza , tez sie beda do kazdego przypierdalac

 i zas na platz

nogi w dupie bola

po drodze spotykamy jeszcze pralnie , jutro bedziemy prali ,

8 euronow pralka i 2 eurony suszenie

nie bedzeimy z siebie robic meneli pioracych w miskach