Trzy dni w domu juz mam dosc ,,,,, trzeba cus nowego zaplanowac , nie chce jechac gdzies daleko , ,,,,podjechalem nad Dunaj , na stare miejsca , tam gdzie przez ostatnie 4 lata stalem w przerwach miedzy wiekszymi wyjazdami , nie ma ani jednego miejsca ,, wszedzie buduja , czyli z Dunajem w okoolicy Wiednia koniec nie ma stacia .


co dalej ?????

puscilem sie na polnoc w okolicy Eggenburga , Hollabrunu

 farma swin,, goraco jak cholera , okna trzeba zamykac tak smierdzi

 po drodze male miasteczka , wsie mijam , w koncu dojezdzam do Eggenburga , jest platz do stania , za wszystko trza placic , ale sam postoj tylko 4 euro

postim tu pod drzewkiem ,

 zdjecia nie po kolei , ale jakby ktos chcial sie tu rozbijac to moge powiedziedz ze Maissau tez piekna miejscowos, kurort, vino , i zamek

 a moj platz wyziera tak

 laweczke se do cienia przestawilem , i ok , piesa bez liny i tez zadowolony

 tu woda i scieki

 a tu daja prada 1 euron za 8 godzin

idziemy obczaic okolice , mieszkam tu juz 38 lat ale , w tej miejscowosci jeszcze nie bylem , wiec trzeba zobaczyc co proponuja,,,