Rankiem stwierdzam ,,,dosc tego dobrego trza dalej w strone domu

 odpalam maszyne , pakuje wszystko ,, male pozegnanie z ludziami od knajpy i w droge ,,,,,

 W San Pedro swieto dyszla , a juz myslalem ze zrobie tu zakupy ,ale tyle aut ze jade dalej


musze cos kupic do zarcia , i gas natankowac

 gas nie ma problemu , ale z zarciem jest , jest poniedzialek kolo poludnia wiec parkingi wszystkie pelne

 tu sie zawsze tankowalem , byl zawsze tani disel . teraz tez ,ale ja jestem pelny , a jade tylko 80 kilosow

 Od zeszlego roku wymienili lodke . chyba sie rozleciala , byla juz leciwa

 zas wpadam na nowa droge,,
kurde oni tu buduja na express


w zeszlym roku jeszcze jej nie bylo , omija wszystkie miejscowosci

a ja musze zakup zrobic

ostatnie pozegnanie z TRICOLOR do wrzesnia


zastanawiam sie , gdzie do sklepu ,,, a walic w to stane w La Marina i zakupim co trzeba , musze tez juz sprawunki kupowac mailem dostalem potezna liste od moich dziewczyn



Obzieram tez forum coraz wiecej napalonych na Hiszpanie ,,,,, nie dziwiota
tyle strzalow mam na blogu

w 5 miesiecy powiekszylo sie o 450 tys

ale pytania sa troche zaskakujace na forach


Gdzie tanie kempingi na polnocy Hiszpani????


Gdzie sie tanio przespac ,,???

a w realu taki szpan ,,,,, ja to sie przynajmniej przyznaje bez bicia , mnie na campingi nie stac przy tej ilosci dni w trasie


ale ludziska Barcelona i okolice to jeszcze nie Hiszpania juz to pisalem i bede nadal pisal


Tam w okolicach jest mnostwo campingow ,,,ale wszystko dla takich tygodniowych turystow dlaczego????
bo blisko , przekroczyc granice sfocic napis Espania i juz trzymamy  pana Boga za nogi

i drogie one sa

ludzi  ktorzy chca choc troche odpoczac  poprostu nie stac jechac dalej

pienieznie i czasowo