10 maja 2016

Wieczorem mala impreza ,









 lukasz manipuluje jakies drinki , fajnie wygladaja , ale czy smakuja ????

wszystko slodkie , a mnie zukier wali w gore












 przed poludniem wszyscy siedza z drugiej strony knajpki , a po poludniu od zachodniej strony , chlopcy musza przenosic , siodelka i stoliki

klijent to pan , a tam ludzie wrazliwi


 co chwila wychodze z piesami na trawe , nie idzie wytrzymac z ich energia ,,,,,,



 znalazly nowa zabawke ,, koncowki lisci od palmy , rozbieraja po nitce na zero








 do poznych godzin sie opalaja , ,,do zachodu slonca jest w sumie goraco ,


 dojechala mlodziezy potrenowac na pasie





 chcialem sprawdzic jak to jest ,ale se mysle 100 kilo wagi to moze i pas pierdyknie , albo i palma sie przewroci i co potem??????



ktos powie wali ci palma sie przewroci???

tak
palmy nie maja korzeni

wiec i w glebie nie ma co je trzymac




 tych cytryn dostalem od Lukasza wielkie jak 2 piesci
platek do garnuszka nie wchodzi trza ciac na trzy




spokojniej robi sie dopiero po 21 ,mozna wtedy posiedziec i pogadac , zastanawiamy sie nad tym domem , propozycja jest,,,

od wrzeenia na rok lub dwa ,,,,


zas bede mial dylemata gdzie siedziec , we wiedniu , w hiszpani , w polsce w bieszczadach , czy jezdzic po europie



Brak komentarzy: