21 grudnia 2014

Z rana sfocilem , Franza i poszedlem na playe nogi pomoczyc, woda w sumie ciepla , ale jajek to bym nie zanuzyl




 ale potem to az mi piety popenkaly ,od tej slonej wody i zas problem  ,ale znajoma wiedenka poratowala mnie mascia , i w dwa dni wykurowalem pekniecia , od razu tez zrobilem Fuss pflege


 a tu Franz w calej okazalosci ze swoim sprzetem





 po poludniu zas w droge ,jade do Salobreny ,


I piekna Sierra, ale przez dwa dni sniegu ubylo, moze by tak na narty wyskoczyc????



No i w Granadzie , tu sie krajobraz zmienia , wiecej skal, dojscie do morza utrudnione ,ale pogoda nadal piekna , cieplo i slonecznie





















po 2 godzinach zwiedzajac inne postojowki ktore znam dojechalem do celu , a tu zas znajomi i to ci z Wiednia , jak i na wiosne tak i teraz spotykamy sie przypadkowo , zostane dwa dni moze cos popracuje

Brak komentarzy: