Bylem dzisiaj w Ravensburgu , zalatwilem drugi komplet numerow rejestracyjnych .
W Hiszpani zdarzalo , sie ze w nocy kradli wiec ,potem byly problemy , i dopatrzylem sie ze wielu na noc lub na dluzsze stanie zmienia numera na podrobki.teraz to juz bede spokojny haha mam 2 komplety.
Potem jeszcze szybki podskok do ADAC wzialem komplet map i podpisalem umowe na nastepny rok , wzialem ten PLUS.przynajmniej dziala na wszystkie samochody , a ja co kraj to auto .
Nasze austriackie tylko na jedno auto da sie uzywac.wiec wywalilem OEAMTC i wzialem ADAC.
Wrociwszy zas zaparkowalem na swoim miejscu , a kumple z servisu w smiech, ze ja to juz meldunek tu mam staly , niech sie smieja , ja tylko laduje do bagaznika to czego nie potrzebuja , a co zawsze sie przyda..
ooooo przyjechal jamnik Bürstner , 880
z daleka ladny samochod
podchodze coraz blizej
hmmm takie drzwi w takim aucie , tak spieprzyc
uuuuuuuuuuuu a to co???? zabraklo koncepta coby to schowac ta rame ,czy byloby za drogo????
ta rura to tez jak u tjaktoja
nieeeeeeeeeee, wcale sie nie dziwie ze przyjechali i beda go wymieniac na Carthago, takie cos to moze jeszcze robi wrazenie na wschodzie europy ,
ale ze wczesniej tego nie widzieli ,,,,,, a te plastikowe kabelbindery to juz hammer
a ja zapomnialem napisac , tu bedac na servisie codziennie do campera dostarczaja ci darmowe pieczywo , jeczcze cieple , maslo , marmeladki, poasztety
nie chce mi sie wyjezdzac , takiego servisa to nawet w domu nie mam , no zeby jeszcze jakies "Tay masage z Happy Endem " wymyslili to moge tu zamieszkac
hahahah
ADAC sie postaralo , map mi napchali , wola dawac nioz wysylac
ale servis u nich tez niczego sobie
W Hiszpani zdarzalo , sie ze w nocy kradli wiec ,potem byly problemy , i dopatrzylem sie ze wielu na noc lub na dluzsze stanie zmienia numera na podrobki.teraz to juz bede spokojny haha mam 2 komplety.
Potem jeszcze szybki podskok do ADAC wzialem komplet map i podpisalem umowe na nastepny rok , wzialem ten PLUS.przynajmniej dziala na wszystkie samochody , a ja co kraj to auto .
Nasze austriackie tylko na jedno auto da sie uzywac.wiec wywalilem OEAMTC i wzialem ADAC.
Wrociwszy zas zaparkowalem na swoim miejscu , a kumple z servisu w smiech, ze ja to juz meldunek tu mam staly , niech sie smieja , ja tylko laduje do bagaznika to czego nie potrzebuja , a co zawsze sie przyda..
ooooo przyjechal jamnik Bürstner , 880
z daleka ladny samochod
podchodze coraz blizej
hmmm takie drzwi w takim aucie , tak spieprzyc
uuuuuuuuuuuu a to co???? zabraklo koncepta coby to schowac ta rame ,czy byloby za drogo????
ta rura to tez jak u tjaktoja
ale ze wczesniej tego nie widzieli ,,,,,, a te plastikowe kabelbindery to juz hammer
a ja zapomnialem napisac , tu bedac na servisie codziennie do campera dostarczaja ci darmowe pieczywo , jeczcze cieple , maslo , marmeladki, poasztety
nie chce mi sie wyjezdzac , takiego servisa to nawet w domu nie mam , no zeby jeszcze jakies "Tay masage z Happy Endem " wymyslili to moge tu zamieszkac
hahahah
ADAC sie postaralo , map mi napchali , wola dawac nioz wysylac
ale servis u nich tez niczego sobie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz