Spanie mialem w
Montpellier , tradycyjnie , pod Corfurkiem , spokojnie,czystko ,cicho
.
Z mojego punktu widzenia
,(a robie to kilka lat) stanie w takich miejscach spelnia wszelkie
wymogi, ochrona cie obserwuje , monitoring calonocny, rano kulturalny
Wcecik, pieczywo jak kto potrzebuje.
Zaraz niedaleko jest
stellplatz, wasko, bloto ,bo tylko utwardzone, markizy nie rostawisz
, bo malo miejsca, sraczykow nie ma , po zakupy tez trzeba isc, a jak
sasiad pusci pierda w nocy to tobie poduszke podnosi. Takie moje
zwiedzanie I podroze mozna robic samemu, dwa Kampery to juz banda
Po drodze piekna pogoda ,
stanalem pod palmami ,wysprzatac chalupe, piasku wymiotlem co
niemiara.Umylem tez podlofe , I pozbylem sie wiecznie odbijanych
nozek.
Spotkalem tych z PEACE wolnych i nizaleznych z Niemiec wymienilismy , wiadomosci i oni pojechali juz na HiszpaniePrzy tej plazy spotkalismy sie , mozna stac kamperem , ale wieje w lecie jest pieknie ,ale patelnia jak cholera
Piekne kanaly , i parkujace zamieszkale lodzie ,
Bezieres ,ladne miasteczko,
Obiad juz w Narbonne pomidorowka dzisiaj
Takie cos powinni zrobis w polsce , nie byloby problemu i wyprzedzaniem , na ciaglej ,lub podwojnej ciaglem .
Tataj nikt nie podskoczy ,no chyba ze walnie Red Bula hahahah.
Obiad juz po przyjezdzie
do Narbonne.Podlaczenie neta pogadalem, maly spacerek .
Potem podszedl Francuski
kamperowiec z zapytka ,”czy zostaje tutaj na noc” wiec
potwierdzilem , mialem caly czas ten zamiar wiec wybralen najlepsze
miejsce , rowne I czyste na srodku placu .
Trzeba zwracac uwage gdzie
sie stale , pod jaka latarnia, bo niektore swieca cala noc , a jak
nie zaciagniesz zaluzji w dachu to nie idzie spac pod takimi
zarowami.Najlepiej bokiem coby wieczorem , lub wczesnie rano, nie
zuzywac wlasnej energi na oswietlenie.
Tak jest teraz siedze od 7
,00 teraz jest 7,48 , a tu ciemna jak u negra w ryci.
Dzisiaj zostaje tutaj , musze umyc auto ,a tu jest dobra myjnia , z balkonem, nawet na dach mozna wylazic , a wiec mycie solarow tez przykazane.Musze sie pozbyc tego piaskiu i brudu z gor.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz