23 stycznia 2014

 Po przerwie obiadowej w droge talej , minalem Marsylie bokiem, fajne tereny i drogi duzo lepsze niz we Wloszech
 Ciekawe czy sie zmieszcze tabliczka pokazywala 2,80 wysokosci

 W miare jechania spalanie spada na dol , a wiec jest dobrze ,na 1600 km ,musze uwazac coby nie spasc na zero bo bede diesla sprzedawal

Tu robia(odzyskuja sol z morza calkiem spore gorki
 Robi wrazenie
Widac ze zblizamy sie do Hiszpani , byczki wyjechaly na emigracie, Tu nie musza walczyc z Torreadorami
 I dojechalem na plaze, mialem sprawdzic jak to wyglada , a wiec jest dobrze ale tylko na przed i po sezonie, mozna sie tu wybrac , stanie na plazy bez problemow , ale zapas wody i jedzenia musi byc , do najlizszego sklepu i wody 12 kilosow
 Stalismy we trzech , potem dojechlo jeszcze dwa kampery
 ten 4x4 wraca z Maroko, rabiny na zamowienie 280 tys € wszystko nowe , spalanie przy 80 km/h 20 litrow
Pobiegalem po sklepach :
Diesel 1,284 do 1,415
Lpg  0,799do 0,890
Jaja 1,15 do 2,20 za normalne w roznych sklepach najtansze
Bagietki 400 gr 0,69 do 0,89
Bakietki 200 gr 0,42 do 0,59
Maslo od 6,50 za kilo
kotlety od 8 ,o do gory
Lachs 0d 16,ooza kilo
pomidory od 2,50 za kilo
szynka od 13,0 za kilo
kurczaki z rozna w sklepie cieple od 6,99 za sztuke
jablka od 2,50 za kilo (dobre)
Mnostwo salat ale nie znam wszystkich wiec sie nie intereowalem (nie wolno mi jesc)



Brak komentarzy: