28 lutego 2017

Jeszcze kilka kilosow ,,,,




 no i jestem






 przez mosteczek , i w prawo zjazd



 tu musialo niezle polewac , wszedzie stoi woda , to sa tereny podmokle ale nie az tyle








 ja nie ale kto chce moze sie tu zarejestrowac do placenia za autobana

nie planuje tym razem jezdzic po autobankach










 potem juz tylko kolko i jestem w Castro Marim , tu zostane na noc

moze zarobie na buleczki




 same francuzy , na noc przyjechalo kilka niemcow ale tylko przenocowac , i w droge ,

tu nie ma sensu stac , wszedzie laty wody , powoli zaczyna smierdziec ,

spuszczaja wode pod siebie , juz stwierdzilem jak spuszczasz od razu to nie smierdzi az tak , ale jak niekiedy spusci ktos taka trzydniowke to niech to szlag trafi


ale co tam byle do rana

Brak komentarzy: