18 kwietnia 2015

Na drugi dzien  , mialem mala Elen na glowie

Antonio poszedl do pracy , Yvonne tez
a Elen przykleila sie do mnie , i mialem przewodnika po miescie przy zwiedzaniu




 pyskate toto jak cholera , ale slaby niemiecki , niewazne

w miescie wszyscy ja znaja
bylismy na lodach , i w centrum miasteczka ,

 po poludniu ,powoli zaczeli sie wszyscy schodzic



 no i zas pogaduchy



 Tequila jak u siebie w domu , wali spac dp tej goscinnej budy , mala jest godzina zabawy z psami i jest wykonczona

 A  kolega ,Antonio zas mixuje drinki


wwrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
 to on ten z Majorki , specjalista od drinkow


 a to wykonczone spi , jest cos kolo 23 w nocy ,my nie przyzwyczajeni do takiej pory ,a u nich to normalne , oni okolo 21 dopiero jedza
nie pora isc spac



17 kwietnia 2015

Yvonne przygotowala kolacje


 i Antonio wzial sie do roboty

odpalil grila


 Mlody Enice troche chory

po tych pierwszych lekcjach keitowania


 dobrze wygladaja te kotlety


 Przyszla jeszcze sasiadka , Maria , tez gada po niemiecku


 A tequila dostala goscinne lozko , coby jej sie dupsko nie przeziebilo



 Takiego zapracowanego Antona jeszcze nie widzialem



 najwiekszy z padliny kotlet wyladowal na moim talerzu , widocznie marnie wygladam





 i te ichniejsze napitki



 tu w srodku jest wszystko ,
jakbym byl szlachcicem to bym powiedzial , na drugi dzien ze mam migrene ,po takich napitach

a ze nie jestem to powiem ze: tak mnie leb napierda,,lal ze hohoh


 kotleta wciagnalem za jednym zamachem , razem z tym czosnkowym sosem


 ja pije a piesowi coraz cieplej , siedzimy na tarasie



 doszedl jeszcze znajomy , wcale na takiego nie wyglada ,a ma dyskoteke na Majorce i hotel na Grancanaria

kurde jak to sie mozna mylic

 to Chico , pies Antonio


po imprezie cos kolo 1 w noc poszedlem do campera we lebie mnie swirowalo ,a pilismy tylko sangrie ,wszystkomajaca w srodku, od wodki przez wino i jeszcze jakies owoce i rum i sam juz nie wiem co



16 kwietnia 2015

Jeszcze kilka zdjec ,z doliny zimna i wracamy do domu do Antonia













 Eracamy do Montejaque






i w domu Elen i mama ,cosik tam gotuja i przygotowywuja ,
co to bedzie?????????


obaczym