Troche pochmurno sie zrobilo ,ale nam nie przeszkadza my i tak musimy jechac

 Mloda robi za fotografa ,

 tu jest pozna wiosna , powiem wrecz lato , wszystko zielone ,kwiatki kwitna

 a my dojezdzamy do portimao


tu wstapimy do sklepu , kiedys tu byl stellplatz ,ale jak go zlikwidowali to nawet nie ma gdzie stanac , chyba ze w botanice , ale tam dziury jak cholera

 o wlasnie woda stoi , bagno , ale angole i francuzy twardo stoja

 ja napisze tak

""""przejebane"""""

 za kolkiem maly korek policaje zatrzymali tego ciezarowca , wiozl betonowe belki , przywiozane dwoma czy trzema pasami

 dalszy platz , przy takich bagnach stoja , nie ma juz nigdzie miejsca ,
dowiedzialem sie ze Francuzi nie pojechali do Marokko bo podniesli im polisse na auto dla wyjezdzajacych , angole i deutschlandery sie boja , a wiec zostaje jeno portugalia

 my tniemy teraz juz na polnoc

prosto bez zatrzymywania

moj plan to dojechac do Villa Nova Milfonte i potem wybrzezem na dol , wyzej nie mamy sie co pchac , od lipca do pazdziernkika zas jestesmy tu , wiec trzeba ostroznie ze zwiedzaniem

A dzisiaj co????? Nic

 spacerowanie po playa , i miescie , Mloda chce sie zaznajomic ze portugalia

z rozmachem pedzi na playa , zamiescilem to zdjecie ,choc prawie nigdy naszych zdjec nie zamieszczam , poprostu taka zasada

ale jak widze w poszczegolnych relacjach , i opisach podrozniczych zdjecia autora na tle jakisik , mizerych , kiczowatych , na kazdej stronie googlowej dostepnych budowlach to az parskam smiechem

to takie samouwielbianie  , hahahahahahahahahah a moze mi nie uwierza ze tu bylem , a jaki szpan!!!!!!!!!!
a mnie to loto

 wiec jak juz pisalem playa, ale pocasie takie nispecjalne wiej , no i jest troche chlodnawo

 tu spedzalismy ze piesem sylwestra , 15/16

 a z tego murka tequila wyzierala ,,gdzie jest ten sylwek???

 idziem deptakiem , przez miasteczko

 kiczu wszedzie pelno ,,

 Tlusta wlazla mi w kadra ,

 tego robactwa tez tu maja , sporo , szczeglolnie w turystycznych miejscach , siedza i patrza gdzie i co by tu zaruchac , albo zapierdzielic

my nazad do campera , jutro zas dalej na polnoc


ps. dzisiaj zas oplumem ekrana czytajac relacje ze Malagi ,Muzykantow
hahahahahhahaha
jakim to trzeba byc naiwnie glupim coby wyjezdzac bez papierow w obcym kraju (nawet po bulki) , a tej wjazd pod prad to juz swiadczy o wysokiej inteligencji ,,,,,,,

jednym slowem beda pamietac hiszpanie ,,,,,,

a nie prosciej i taniej  bylo zatrudnic przewodnika???????i tlumacza na okres wyjazdowy


ale co mnie zastanawia , jak bede tam za tydzien we Maladze to sie spytam czy dla pensionistow nie ma znizki , po 70-tce na mandaty,,,,,,,,,,