17 października 2015

Jazda na kilka dni skonczona , trzeba popracowac , ususzyc grzyby , zrobic salatki do sloikow z warzywow ktore dostalismy od romkow , szkoda coby sie popsulo , to wszystko BIO,



teraz jest czas na czytanie co inni pisza , czytam czytam , az glowisia boli od przetwazania ,,,,,,,,,,,


najbardziej zaiteresowalo mnie pytanie FUX`a w temacie Grecja , mam cos na ten temat do napisania jeno potrzebuje na to  czas ,, no i odpowiedz Muzykow tez jest wazna ,,, co odpowiedza , tak na zachete napisze ze w zeszlym roku listopad grudzien kontaktowala sie ze mna Basia Muzykowa mailowo ,,wchodzac w temat Hiszpanii ,zimowania wygladu i czytania bloga oraz innych zyczen , tkz. "Koncert Zyczen "miala

hahahahahhahahaha


tak tak , trzeba napisac prawde , nie ma co owijac w bawelne ,,, fakty sa niezaprzeczalne
a ja nie naleze do dupowlazow , pisze jak jest

do jutra

15 października 2015

Ostani dzien w czechach  ja odpalilem jeszcze rower


 jade po wsi jeszcze cos pofocic















 to moje miesieczne kilometry


 okolo poludnia wyjezdzamy ,,,dosc tego dobrego

 do znojma a potem do domu



 dziwny jest ten czeski jezyk




 ten tam daleko przyczepil sie do guzika i zatrzymuje caly ruch ,


nic tylko wysiasc i dac takiemu w czape na jednych swiatlach stalismy 7 minut ,ale co tam , po nim wiedac ze to jeszcze stare komunistyczne gliny


po przyjezdzie zas 4 dni odpoczynku a potem ??????????

14 października 2015

Nastepny dzien spanie do 8,00 uf ciezki wieczor byl


a nastepnie Romek ma pomysla

 Jedziemy na grzyby


 my to nie grzybiarze , ale on sie zna wiec bedziemy szukac co jest a on musi sprawdzic jadalne czy nie





 Mlodej pierwszy grzyb w zyciu


 nazbieralismy w pol godziny koszyk ,jak ze baterka wysiadla nie bylo juz mozliwosci focenia







 po obiedzie , spacer , cala banda idzie sie przewietrzyc , Mlodej ciezko idzie porozumiewanie sie po czesku


jarzy co 3 slowko






 one i oni ida a ja na rowerku


 ichniejsze psy na linach ,a nasza wolny ptak



 udajemy sie nad staw , maja byc ryby






 a tu ??
howno , spuscili wode i wywiezli ryby , az pieso sie zdziwil




 technika internetowa , w najdalszym zakatku

pusto , wiec poszli nad drugi staw , jako ze tam nie ma drogi , z tej strony ja wrocilem , do domu ,,,,,