07 czerwca 2014

Nadszedl dzien wymiany lodowki ,zajechalismy do Teyran , tu jest servis , lodowka juz czeka .


 W drodze do Servisu zaliczamy Monpellier , kurde waskie uliczki , problem z przejechaniem , Franzuzi nie uwazaja , ale jechaj trzeba

 Tu wesola policja , posterunek ladnie wymalowany ,ale czy w srodku tez jest tak wesolo , to nie sprawdzalem


 o 9,30 jestesmy pod srvisem, Luca wychodzi , widzielismy sie juz wczoraj , przyjechal do nas poobzierac co ma robic.
w pol godziny mamy stara lodowke na zewnatrz , ledwo sie zmiescila, ale my dwa to jak innych 30



 popalone i okopcone od komina , ;Mloda czysci szoruje , i poleruje , a my rozkowywujemy nowa  lodowke

 po pol godzinie juz jest w srodku
Luca chcial jeszcze przelozyc te panele frontowe ze starej , ale ja wole te nowe , mniej palcow zostaje na tej matowej powierzchni

 10 minut i wszystko podlaczone , on sie zna to widac , ta ma calkiem inna elektronike niz stara , wszystko juz zabezpieczone przed skraplajaca sie woda , no nie ma co DOMETIC sie postaral

po dwoch gdodzina razem ze sprzataniem , podlaczeniem , i zaladowaniem jestesmy gotowi , poczekamy jeszcze chwile coby wszystko posprawdzac , temperatura leci w srodku w dol ,a wiec jest dobrze


po trzech godzinach jedziemy dalej na Marsylie ,
po drodze stajemy jeszcze w Port de Bouc

tutaj decydujemy sie przenocowac

06 czerwca 2014

Najpierw byla playa a potem znowu rowerek

 pojechalismy w kierunku centrum

 jedni na to gadaja owoce morza , a inni cos innego

w kazdym razie ten talerz  kosztuje 48 euro

 nie wiem czy wart , smakoszem tego badziewia nie jestem ,
moim zdaniem to lekka przesada

 ta kupic i w domu cos tam na ruszta rzucic to ok

 ale slodyczy to maja we wszystkich wariacjach


 a potem to juz servis, okazalo sie tak spiralke dostali , ale majster to nic nie umie
, pojecie to morze i ma ale tylko do montowania solarow , rozborka Carthago to dla niego , niemozliwa rzecz

 nie pozostalo nic innego jak samemu , to zrobic .W godzine bylem gotowy razem ze skadanie drzwi, dobrze ze Mloda byla to pomogla.

Naturalnie beszczelnie , wpierdzielilem sie do warsztatu po narzedzia , a co ja mam gwarancje , a on servis Carthago .
Reszte zalatwie jak pojade do niemiec do fabryki .
"no zajc pogawarjiu"
po godzinie odpalamy maszyne drzwi sie juz blokuja , to jedziemy dalej

05 czerwca 2014

no i stalo sie

przez pol godziny kierowalem ruchem we Francji , na pamiatke mam kamizelke .

Nam sie nic nie stalo, kolorowy Franzuz odstrzelil Szwajcarke, male dzieci z tylu, Bobersy pocieli cale auto ,inaczej nie bylo jak tego wyjmowac , apolicmastry mieli czas .











 inne zdjecia nie nadaja sie do publikacji



 po tym stresie wzialem Mloda na spacerek rowerowy


pojechalismy pojezdzic po Vendres Playa , spokojne miasteczko na codzien , ale weekend problemos , nie ma gdzie stac ludzi jak mrowkow .
Nie mamy wyboru musimypoczekac do juztra bede naprawiac drzwi.



04 czerwca 2014

spanie w La Jonqera

spokojnie, zakupy porobione jutro opuszymy Hiszpanie , jedziem ,naprawiac drzwi

 troche pospacerowali po okolicy

 popatrzyli czy nie ma znajomych

 byly tylko znajome ,a ja w czarnych okularach i czapeczce

 no interes kwitnie , te panie to lepiej po polskiemu gadaja niz ja


 ale ja lubia pomagac to co im bronic


 po drodze nie ma co stawac do granicy , wszedzie ta cholerna kolejka , a w Blanes , i Rosses, turystow co nie miara , mieli my sie zalapac na pamietniki z wakacji , ale za slago placili hahahahah



nastepny dzien rano pojechalismy dalej , zebym wiedziel co bedzie to pojechalbym godzine pozniej.............

03 czerwca 2014

No wdzisiaj odbieram mloda z lotniska , troche nerwow nie bylem tu jeszcze , na lotnisku

ale przed tym wszystkim trzeba jeszcze pswietowac stan kawalerski , impreza na calego , ale tylko z wybranymi , poznalem Roberta z N.Targu porzadny goscio , jak pojechalem po mloda to trzymal miejsce coby nie zajeli .


 zjedlismy chilli , ugotowalem dzien wczesniej, wpierdzielali az im sie uszy trzesli


 piw pare tez bylo


nie wspomne o deserze 


kilka razy na dzien przychodza takie stwardesy  i chca byc pomocnymi

 a to juz poranek mloda odcholowana , kurde stress okazal sie byc przydatny , takiego burdelu na lotnisku jeszcze nie widzialem , nie podjecziesz nigdzie samochodem trza zostawiac na parkingu , ok ,ok ,ok jestem oszczedny ,ale tu naet placenie nic nie pomoze , bo parking ma tylko 2,2 m .
no to jezdzilem w kolko troche sie seqiurity wnerwiali ,ale niech mnie w dupe cmokna


 no tak , mloda zadowolona ,

 a ja bidny zuczek , zas musze cos ugotowac, decyduje sie na jajecznice dla wszystkich , czyli trojga Robert , Mloda i ja.

 tak stoja busiarze , ale robia taki burdel, a pijakow to takich jeszcze nie spotkalem
wala do 3 rano ,a o 8,00 rano wyjezdzaja

a potem szybka droga przez Barcelone na polnoc , jeszcze tankowanie

1,214, euro tanio jak barszcz.potem jeszcze propan , butla na zapas juz na listopad , i dalej na polnoc

02 czerwca 2014

pajechalem dalej, lalo wiec niewiele sie zastanawiajac pojechalem od razu do Barcelony

nie mam dzisiaj czasu i net slaby zdjecia ,poopisuje jutro nawet te z dzisiaj , i opowiem co bylo w Barcelonie





Droga od poludnia do Barcelony , nie polecam , widoki piekne ,ale zawiajsow ohohoho


porcik przed Ba





Morze ma troche blekitniejszy kolor




No to dojechalem , po drodze ,zaliczylem Repsola, maja Propana ok wbijam w navigacje i jade dalej , za 3 kilosy nastepny , patrze do lotniska jeszcze 4 a wiec trzeba szukac miejsca na nocleg .
Pojechalem na playe , oooooooooooo to juz nie Hiszpania , kamyczki , brudny piasek , parkingi ze pozal sie boze .Wracam na tego drugiergo repsa , moze tam da rade .
No jest miesce , tu sie spotykaja busiarze, tu spimy do samolota 24 godziny i 3,8 kila do lotniska.