16 września 2015

Dzisiaj idziemy swietowac, dziewuchy doszly do wniosku ze nalezy zapicowac dzisiaj


 mala jak sie dowiedziala ze idziemy na pizze to ciagnela bez proszenia




 naturalnie nie obeszlo sie bez butikow majtkowo-stanikowych












 i jestesmy , ceny lepsze niz na Ukrainie , juz po sezonie





 ludziow pelno , to najtansza pizzeria jaka znam i daje dobre pizze , powiem wrecz najlepsze w tej cenie


 a my czekamy po zamowieniu



 piesio sie niecierpliwi , my nie jemy w lokalu , w paczke i do campera , mamy 200 metrow ,akurat przestygnie deczko


 piesiem telepie z zapachow

ale i my sie doczekalismy

odebralismy , zjedlismy potem czerwona Santa Aqua i spanie jutro ciezki dzien , jedziemy na wycieczke , pozwiedzac camping a wszystko rowerkowo

Dzisiaj dzwonil jeszcze Mikolaj , jedzie do polszy po towar i dalej na Wenecje , morze sie spotkamy , nie wiem ,ale jestesmy wstepnie ugadani na Hiszpanie....

Potem okolo polnocy dzwoni zas telefon , gdzie jestes pada pytanie to Janusz hiszpan , melduje sie z Tarify , kiedy przyjade bo on tu jest , dobrze gadam jak ja bylem to ty musiales pilnowac dziury w Maladze , teraz poczekaj , jak sie troche przyzimni to i ja dojade , hahahahahahahhaahha

ale fajnie ze przynajmniej ci z ktorymii widze sie kilka razy w roku sie melduja ,,,,,,,,,,

Edzio tez zawsze dupe truje na Skypie gdzie jestes ,ale przynajmniej pogadamy , jak sie nudzimy hahahahahahhahahahahaha







Brak komentarzy: