11 kwietnia 2015

OOOOOOOOOOOOoo dobrze ze nie pojechalem dalej




 tu jeszcze droga taka japonska

jakotako






 ale po wyjezdzie z miasteczka sie zaczelo






 coraz wezej i wyzej





 tu droga miala 3,5 szerokosci , a kamper 2,4 szerokosci ma , no i spotkalismy sie z kilkoma innymi busami ,wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr


cowki byly przewidziane ,ale nawrocic tez juz nieszlo










okolo poludnia wyladowalem w Rondzie , do miasta juz nie wjezdzalem bylem tam juz zaparkowalem przy staci coby miec neta i dawaj kontaktowac sie z Antonio , coby wyjechal i mnie przycholowal do siebie

Brak komentarzy: