poznym popoludniem zostalem zmuszony jeszcze raz do przetoczenia sie po plac z camperami , kolega z CT wyslal takiego maila ;;;


skopiowane z maila:::
"""""Czy mógłbyś mi kupić dzienne światła do mojego kamperka?
Widziałem zamontowane w podobny sposób w takim modelu jaki masz...""""""

i zdjecia , wiedzac gdzie co i jak poszedlem dodatkowo sfocic

  wlazlem do servisu i czesci zapasowych , no jezeli kolega prosi , trzeba zalatwic

ja widzialem je jedynie u Laiki juz ze 3 lata temu , sam chcialem tez to miec ,ale potem mi przeszlo.


Wiec niewiele sie zastanawiajac gadam co i jak pokazuje zdjecia , ,trzeba zamawiac ,,ale moga byc za 2 godziny , no ok ja i tak tu siedze to moge poczekac , gadam ok przyjde za 2 godziny


ide dalej miedzy auta i wpada mi takie cos w oko

 Fajnie to wyglada , tak jak maly autobisik

 cena potezna , jak na taki maly samochodzik

 wyglad astronomiczny , robi wrazenie

 siedzenia Pico- Bello

 Zakonczenia listwami aluminiowymi , kurde klasa

 Wtaczam sie do srodka przez ponad dymensjonalne drzwi , chyba dla inwalidow , wozek wchodzi bez problema

 no kaleka to tu nie pospi stwierdzam ,po obgladnieciu

 wyglada jak karetka pogotowia

kiedys mielismy takie cos do obslugi narkomanow niby karetka niby camper

 luxus purrrrrrrr

 tylko to wlazenie do lozka , wrrr to nie dla brzuchaczy

hahahahahahahah

 na dole to niby lozko ,ale musi byc niewygodne takie spanie na fotelach profilowanych

 pierwsze pietro , troche wialo , zimno na gorze

 kuchenka z wszystkimi bajerami

 siedzenia faktycznie porzadna obrobka

 widok z przodu szeroki

i te tylne drzwi , tez mozna tedy wlazic .


po 2 godzinach ide do laiki , swiecidelka sa , dostaje paczke otwieramy swiatelka, plastiki, kabelki z przekaznikami takie troche wieksze niz paczka papierosow , rachuneczek , cena ,     992 euro . ok , wyciagam plastika i gotowe.

dobrze ze zdazylem bo to piatek 17,30.

okolo 21 puszczam sygnalka do kolegi, 1,2,3 nie jarzy wiec pisze smsa nich zadzwoni , nie mam forsy na karcie , to niemiecka prepaidowa ,

oddzwania gadam ze sa te swiecidelka , cena ,, podaje 992 eurony  mam rachunek , no dowiaduje sie ze jestem glupi. idiotat, i tak jeszcze inaczej i mam to jutro oddac .ze on takiej ceny nie zapklaci i ze ma to w dupie ,a ja spokojnie tlumacze , przeciez zamowiles , nie pytales sie o podanie ceny ,a wiedzac (przynajmniej z opowiesci ze jest kasiasty i oblatany , no prawie profi)ja sie nie pytalem czy chce w tej cenie .
Nie napisal;;; podaj cene ,



brak kasy na karcie przerywa polaczenie , mysle no dobrze ,tak , raz kozie smierc , .2 piva i ide spac .

Rano wale do servisa zamkniete, dopiero w poniedzialek , no ku..rwa pieknie , co ja tu bede robil do poniedzialku ,aby to oddac ,ale pani gadala ze nie ma oddawania

No i teraz Qurwa  siedze na swiecidelkach za 4 polskie kafle .