Pojechalem do San Pedro ,
tanie tankowanie , 1,249 za disel, do pelna + 2 karnistry I mam zas
energi napedowej na 1800 kilometrow , podgladalem troche te starsze
kampery (kierowcow) zastanawialo mnie po cholere oni wywoza wozkami ,
olej rzepakowy z Mercadony pakowany po 5 litrow.Teraz juz wiem , oni
na tym jezdza pol na pol z dislem .Ten olej kosztuje 4,95 euro za 5
litrow,a wiec 0, 30 centow na litrze taniej piec litrow 1,50, 100
litrow 150 euro w kieszeni.Tak ,tak trzeba kombinowac , jezeli tu sie
stoi I jezdzi przez 6 do 8 miesiecy ,a w kraju trzeba jeszcze
utrzymac mieszkanie lub dom .
Kiedys na CT czytalem
temat ,” Alternatywne ogrzewanie” ktos tak cos pierdzielil o
swieczkach, doniczkach I innych pierdoletach ,Teraz widzialem piecyk
na olej rzepakowy , I dwuchawka, czego to ludzie nie wymysla.Musze tu
faktycznie troche zostac aby sie zapoznac ze szkola zycia, niemcy
chetnie sie chwala co wymyslili.
AHAAAAAAAAAAAA
,zapomnialem napisac , wyjechalem z regionu POMARANCOW, wjechalem w
rejon CYTRYNOW.
ilosci widziane na zdjeciach pozostawie bez komentanie wiem co sie tu dzialo ,ale moze byla noc poslubna
ci co maja rowno stoja z tymi co maja malo ,nie ma ja lepszy ty gorszy , sraczyki wywalac to stoja wszyscy grzecznie w kolejce
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz