28 kwietnia 2014









dojechawszy juz ciesze sie na flohmarkt, ze wzglegu na wielkosc zamkneli zaly platz dla dla uczestnikow, ja tam problema nie mam ,pojechalem na koniec miasta ,i promenady spac.
po poludniu nastepnego dnia ,dojechal camper ,krecil kolka , jedno za drugi , ja tylko mysle coby nie stana kolo mnie , bo fajne miejsce zlapalem z odrobina cienia.A jak jeszcze jeden stanie to moze byc problem , bo turysci i miejscowi tez potrzebuja parkowisko.

No nie stanal w odlegosci ,moze 100 metrow od mnie , prawie naprzeciw knajpy, no nic trudno sie gada, ale to nie koniec


 powyciagali krzeselka , stolic , no i jakby to nie , otworzyli szampana i pija bo pansto z niemiec spragnione, ludzie przchodzacy patrza sie glupio , to ja po aparata i focic , takie cos u krawaciarzy i pulowerkow to czeste ,ale nieczesto masz aparat pod reka.

 Zaprezentowali sie wszystkim , z jak najlepszej strony , no w sumie ten stlik ,i krzeselka mozna sobie jakos wytlumaczyc , ale ten szampan i te krysztalowe sektfleciki to juz przesada.
 Facet objechal kupe swiata jezeli te punkty , co pozaznaczane to prawada , szycun dla niego .

ale reszta to obciach , najwyzszej klasy



 Tutaj mialem napisany komentarz jeszcze ,ale go wykasowalem , szkoda gadac





 ale sielanka po 2 godzinach sie skonczyla, nie wiem kto , moze i ludzie z ulicy , moze z knajpki , w sumie to restauracjia ,zadzwonili na policje, podjechali Gwardia Cywile i rozpizdzili ta sielanke , kamperowanie jest zabronine i natychmiast opuscic , to miejsce .Nie pomogly , gadanie, proszenie , schowanie stloka i krzeselek, dla takiego towarzystwa to tylko W Y P I E R: : : A C.

Zas nie mialem aparata,coby strzelic zdjecie jak temu panu z wyzszych sfer pipa wisiala, kiedy odjezdzal.

A tu zas pizdus tankuje slonce

a jest tego co niemiara

no i nastepny trunek tu dostepny ,ale glowisia to po nim boli ojjjjjjjj


wieczorem ,nasza prywatna playa , nasza to znaczy pisika i moja



za nasza maszyna jest knajpka , calkiem fajna , czynna do 3 rano


Brak komentarzy: