Zajechalismy do Porto Garipalldi ,,, tu daja dobra pizze , i musimy sprawdzic czy sa nasi znajomi

 sa , odwiedziny sie udaja

 a ze wieczorka pani przynosi 3 pizze , ano tak ,pani jedna , pan druga no i piesio swojego zwijaka dostal

 jest juz na tyle dorosla ze moze walnac jedna  hahahahahahhaah

 reankiem zaraz w droge , dzisiaj wjezdzamy na autobana , bedziem bulic ,ale inaczej nie przejedzie

 zas kurewki przed Rimini

 po poludniu jestesmy w Fano , jedziem na nasze znajome platze nad morzem ,

ooo teraz juz sa trzy , trzeba placic jak i wczesniej , ale teraz to nawet wody nie daja , wiec po kapielach wieczorem jedziemy do miasta na parking gratisowy , i z woda


nie mam duzo w baku wiec trzeba dolewac czesciej

za nic 7 euro????,, no lekka przesada