Na wieczor jestem jest to miejsce , nad jeziorem parafi katolickiej,,,,,,,
kurde tak pieknie ale to teren prywatny a tu nie ma zartow z takimi rzeczami
wiec stanalem , narazie pod gminnym parkiem wodnym , na parkingu i wale na spacera moze tam ktos jest
u katolikow
nie ma nikogo , ale znalazlem kartke z dresem wlasciciela i telefony
podzwonilem , przedstawilem sie i gadam z sekretarzem parafii, troche niechetny do pozwolenia ,ale po kilkuminutowej rozmowie , pozwala wjechac na teren i przenocowac ,
mnie dwa razy nie trza gadac
wjezdzam parkuje , rozbijam obozowisko i dobra jest
tu jest faktycznie dziko i piekny brzeg jeziora , ale wieczorem juz tam nie ide bo nie da rady utrzymac piesa suchego
dzisiaj niech sie zajmuje kopaniem dziur
ale z samego rana juz jestesmy nad woda
nikogo tylko my
pieso poplywal ,aaaa ten sekretarz wczoraj pytal sie jeszcze czy chce korzystac z lodek czy innech atrakcji lezacych na brzegu m nic nie jest pozamykane , mozna wziasc i plywac
ale odpalilem ze nie , nie mam interesa , przeca nie bede czlekowi tlumaczyl ze nie umiem plywac
kole poludnia jedziemy dalej , pozamykali my tak jak bylo , smieci my nie zostawili jeno zawirowania w wodzie
kurde tak pieknie ale to teren prywatny a tu nie ma zartow z takimi rzeczami
wiec stanalem , narazie pod gminnym parkiem wodnym , na parkingu i wale na spacera moze tam ktos jest
u katolikow
nie ma nikogo , ale znalazlem kartke z dresem wlasciciela i telefony
podzwonilem , przedstawilem sie i gadam z sekretarzem parafii, troche niechetny do pozwolenia ,ale po kilkuminutowej rozmowie , pozwala wjechac na teren i przenocowac ,
mnie dwa razy nie trza gadac
wjezdzam parkuje , rozbijam obozowisko i dobra jest
tu jest faktycznie dziko i piekny brzeg jeziora , ale wieczorem juz tam nie ide bo nie da rady utrzymac piesa suchego
dzisiaj niech sie zajmuje kopaniem dziur
ale z samego rana juz jestesmy nad woda
nikogo tylko my
pieso poplywal ,aaaa ten sekretarz wczoraj pytal sie jeszcze czy chce korzystac z lodek czy innech atrakcji lezacych na brzegu m nic nie jest pozamykane , mozna wziasc i plywac
ale odpalilem ze nie , nie mam interesa , przeca nie bede czlekowi tlumaczyl ze nie umiem plywac
kole poludnia jedziemy dalej , pozamykali my tak jak bylo , smieci my nie zostawili jeno zawirowania w wodzie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz