19 czerwca 2016

W La Jonquera



 jak zwykle dziwki i burdel na kolkach ,,,,,,,,,, doslownie ,


 stanalem na dwa dni, tyle potrzebuje na zakupy









 i padam na Francje , wybieram niedziele przed poludniem ,,,,, wioze troche rzeczy , i dwa psy bez klatki wiec moga byc problemy ,,,
















 ale jest spokojnie




 niby tak uwazaja i kontroluja ,,,, gowno prawda na granic zero kontroli nawet nie widac mundurowych ,,,, oni jak kazda zaraza , szuka piniondzow na drogach ,,,,

w glowach maja tylko wydubcyc kierowcow













przed zjazdem na parkingu stoi kika camperow , o La nie pisalem ,ale codziennie na noc stawalo cos kolo 100-ki camperow przewaznie francuzi , w 90 %


Brak komentarzy: