Z rana odpalam maszyne i dalej na polnoc
cel ,,,,Barcelona ,moze po drodze jeszcze gdzies stane
Ebro ,,,od tad juz zimno jak cholera
faktycznie coraz wiecej camperow wali na dol , teraz to juz tacy "niedzielni turysci"
pogoda niespecjalna , gadalem z busiarzami , we Francji oberwanie chmury , kurde jak jechac dalej , widocznie jestem jeszcze za wczesnie w drodze na polnoc
cel ,,,,Barcelona ,moze po drodze jeszcze gdzies stane
Ebro ,,,od tad juz zimno jak cholera
faktycznie coraz wiecej camperow wali na dol , teraz to juz tacy "niedzielni turysci"
pogoda niespecjalna , gadalem z busiarzami , we Francji oberwanie chmury , kurde jak jechac dalej , widocznie jestem jeszcze za wczesnie w drodze na polnoc
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz