Nigdzie nie dojechalem ,ponury dzien
chmurki i nic wiecej , nieeeeeee
no jeszcze wszedzie skaly i te namioty chemiczne
ze zdrowa zywnoscia
ale zajezdzam zas nad morze , tak prowadzi droga
i zas po gorkach ,,,mijam legiony hiszpanskie ,,,tu trenuja i jest baza
ten wlasnie wylecial z Almeriii
patrze w lustro cos goni za mna
jakisik camper
ale jaka szybkosc , jak strzala , zas jais pojeb w drodze
wpadamy na murcie
po drodze wkolo Murci tankowanie i spanie , monotonia tego krajobrazu mnie wykonczyla a i piesy maja dosc
chmurki i nic wiecej , nieeeeeee
no jeszcze wszedzie skaly i te namioty chemiczne
ze zdrowa zywnoscia
ale zajezdzam zas nad morze , tak prowadzi droga
i zas po gorkach ,,,mijam legiony hiszpanskie ,,,tu trenuja i jest baza
ten wlasnie wylecial z Almeriii
patrze w lustro cos goni za mna
jakisik camper
ale jaka szybkosc , jak strzala , zas jais pojeb w drodze
wpadamy na murcie
po drodze wkolo Murci tankowanie i spanie , monotonia tego krajobrazu mnie wykonczyla a i piesy maja dosc
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz