11 grudnia 2015

Mercadone zostawilem sobie na dzien specjalny ,,,dlaczego , nie tak dawno wyczytalem na forum relacje ,,czy to moze byl tylko post opisujacy ten sklep przez" camperowca"ktory sie wyrwal do hiszpani


nic w tym dziwnego , ale piszac cos trzeba byc obiektywnym i dobrze zorientowanym








 czy ten sklep wyglada jak biedronka????




 wszedzie porzadek , na sklepie 10 do 15 osob z obslugi

wszyscy usmiechnieci












 mieso pierwszej klasy

rowniutko poukladane




 stoisko z rybam , wszystko swierze , nie "z wczoraj"




 musialem to opisac i pofocic ,,,,,,,,,



tak to jest jak sie ktos wyrwie do biura i bierze za atrament zamiast wiskey

 to jest ukoronowaniem i stwierdzeniem nie moim ,ale sie pod tym podpisuje



hahhahahahaahahahahah

Brak komentarzy: