Dzien za dniem, nudy ,ale codziennie sprawdzam jakie statki plywaja , obzieram nowoprzybylych ,tak ze dzien mam wypelniony od rana do wieczora

 Wstajnalem rano i co widze ????

oo polskie numery dojechali
okkazuje sie ze to dwuch mlodziencow ,jeden polsko jezyczny , drugi niemiecko jezyczny wiec rozmowa idzie w jezyku niemieckim , ale to inna orientacja , wiec nic tu po mnie

przypomnialem sobie kawala ,

,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, do ciebie to juz na koniaka nie ide , bo po ostatniej wizycie to mnie dupa tydzien czasu bolala,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,

hahahhahahahahahahahahahh

 na gorze prom do Tangeru
a na dole z Tangeru
mijaja sie na srodku ciesniny

 wlazlem zas na ambone dla ratownikow stad wszystko widac

 tak tez mozna podrozowac ,ale mysle ze te pieski i ich duze lozka to juz lekka przesada

 pieknie wstalo slonce

 pogoda dopisuje wiec przyjechali rybako -kajakarze
pierwdzy raz widze coby z kajaka lowic ryby , na pelnym morzu

 ale panowie pomontowali sprzet zamontowali wedki ,,,po dwie i dawaj do wody

 to jest piesek tych panow ,,,,,,,......::::::::: na polskich numerach , jest sparalizowany wiec kupili mu wozek inwalidzki , szkoda pieska,ale dobrze sobie radzi

 dzisiaj mam taki widok przy porannej kawie

a panowie zaciagneli kajaki i na morze dawaj