a wiec ;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;; jednak kierunek Hiszpania , nie zostaje tutaj nie ma sensu , ale taki rekonesans jest pouczajacy
pozegnali mnie transparentem ,a ja im Hasta lavista beby
wpadam na mosteczek , graniczny , i nie zdazylem wyjac aparata, a tam antyterrorystyczna jednostka kontroluje wszystkich ,
kurde ale sie przestraszylem chopy w kominiarach , czarne bryle , spluwy dluzsze niz moja fujara ,
ale mnie przepuscili , uffffff
zjechalem z autobana , a tu na pierwszym kolku zas kontrola no kurwa co sie dziej, i zas mnie przepuscili mysle pierdziele ,staje na kawe nich zlapia tego kogo szukaja bo do trzech razy sztuka
nic nie mam ,ale po ciul maja mi szukac po szafkach , a wiec przerwa
po godzinie jak sie uspokoilo pojechalem dalej
w kierunku Hulewa ,ale juz drogami polnymi jak sie to gada
w Hulewie ta moja pani poprowadzila mnie taki mosteczkiem , do 3 ton
kurde mialem szczescie ze mnie nie zlapali , lub mosteczek sie nie zawalil
Hulewa to ladne miasteczko
ale przy promenadzie nigdzie nie stanie
potem , pojechalem juz wybrzezem w mierunku Mazagon
ale nigdzie nie ma gdzie stanac, wszedzie Parco Naturale .
Troche takich spostrzezen z Portugali , nie zebym kogos namawial,,, nie jedz tam,,,,, , kraj jest napewno ladny ,ale nie dla mnie na zimowanie .
I tak bede musial jechac tamtedy na gore wiec zostawie sobie to na pozniej ,
pozegnali mnie transparentem ,a ja im Hasta lavista beby
wpadam na mosteczek , graniczny , i nie zdazylem wyjac aparata, a tam antyterrorystyczna jednostka kontroluje wszystkich ,
kurde ale sie przestraszylem chopy w kominiarach , czarne bryle , spluwy dluzsze niz moja fujara ,
ale mnie przepuscili , uffffff
zjechalem z autobana , a tu na pierwszym kolku zas kontrola no kurwa co sie dziej, i zas mnie przepuscili mysle pierdziele ,staje na kawe nich zlapia tego kogo szukaja bo do trzech razy sztuka
nic nie mam ,ale po ciul maja mi szukac po szafkach , a wiec przerwa
po godzinie jak sie uspokoilo pojechalem dalej
w kierunku Hulewa ,ale juz drogami polnymi jak sie to gada
w Hulewie ta moja pani poprowadzila mnie taki mosteczkiem , do 3 ton
kurde mialem szczescie ze mnie nie zlapali , lub mosteczek sie nie zawalil
Hulewa to ladne miasteczko
ale przy promenadzie nigdzie nie stanie
potem , pojechalem juz wybrzezem w mierunku Mazagon
ale nigdzie nie ma gdzie stanac, wszedzie Parco Naturale .
Troche takich spostrzezen z Portugali , nie zebym kogos namawial,,, nie jedz tam,,,,, , kraj jest napewno ladny ,ale nie dla mnie na zimowanie .
I tak bede musial jechac tamtedy na gore wiec zostawie sobie to na pozniej ,
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz