07 stycznia 2015

Wigilia i swietowanie , jako ze nie wszyscy to swietuja i rozne rzeczy jedza i pija ,wiec nie bede zamieszczal zdjec , w kazdym razie bylo wesolo, nie bylo "krupowek" kazdy siedzial gdzie chcial i robil to co chcial , piekna pogoda cos kolo 30 gradow



 okolo poludnia towarzystwo wstaje , i wszyscy biora sie za sniadanie


 to wlasnie ten Niemiec , Manuel, on jest nauczycielem , ale wzial sobie auszeit czyli wolne do regeneracji


 wlazlem na turma ratowniczego coby oddac cala pieknasc naszej laguny






 nie ma to jak opalanko w swieta











jako ze wczesna poludniowa pora , dopiero pierwsi turysci przybywaja na playe


 a u nas sie juz wszystko kreci , wysmienite towarzystowo , poza jedna szwajcarka , ona to LEYDY , jak ze znam juz takie bucyfony , nie nawiazuje zadnych kontakotow , nie jest tez specjalnie akceptowana przez innych




 po poludniu bierzemy sie za wspolny pozny obiad , naturalnie moja butla budzi sensacje , bo szybko gotuje , oni prawie wszyscy na benzynowych palnikach jada



 Takie male podsumowanie , czytam tez forum i temat krety, ciagle jakies zalamania , pogody , napady zadumy, bo pogoda dupiata, bo zimno, kurde ja juz kiedys pisalem
KRETA to nie miejsce na zimowanie , Nawet jak Muzykowa napisala do mnie o koordynaty , hiszpanskie , tez jej powiedzialem ze , to nie jest to , ale co zrobic ludzie sa uparci.
Kreta jest pieknym zakatkiem na jesien nawet do grudnia ,ale potem trzeba uciekac , zimno, deszczowo, no i najwiekszy problem , ,,,,ograniczenia w komunikacji promowej ,,,,,,, ale jako ze nie wszyscy umieja czytac , to i tego nie wiedza , ja tez to napisalem ze tak jest
jednym slowem """""" Wyjazd na Krete to nie wyjscie po bulki do Biedronki"""""


Brak komentarzy: