No i wiec jestesmy na wakacjach , tak jak Kolega Marek gada w krzokach stoimy , telefonow niet neta niet , i jestesmy szczesliwi
na poczatek "atrakcje " slovackie
jest ich tu cala masa , w sumie jak na promocji w Biedronce
przesciguja sie w ofertach
no i dojechalismy na pierwszy postoj
Mosteczek ,uginasie pod nami ,przejechalismy na druga strone tylko aby sprawdzic koszt waluty , slabo wymienialnej .
Potem wrocilismy do Slovakow , tu jednak lepszy kurs , wymiana i zakupy spozywcze , w komunizmie nigdy nic nie wiadomo .i jedziemy w nasze krzaki,,,,,,,,,,,,, hahahahahahhah
Planu na nic nie mamy , jedziemy za sloncem ,,,,,,,,
na poczatek "atrakcje " slovackie
jest ich tu cala masa , w sumie jak na promocji w Biedronce
przesciguja sie w ofertach
no i dojechalismy na pierwszy postoj
Mosteczek ,uginasie pod nami ,przejechalismy na druga strone tylko aby sprawdzic koszt waluty , slabo wymienialnej .
Potem wrocilismy do Slovakow , tu jednak lepszy kurs , wymiana i zakupy spozywcze , w komunizmie nigdy nic nie wiadomo .i jedziemy w nasze krzaki,,,,,,,,,,,,, hahahahahahhah
Planu na nic nie mamy , jedziemy za sloncem ,,,,,,,,
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz