Spanie spokojne , raz przejechala policja , ale sie nie przycwaniali , nie bylo stolika , krzeselek , kwiatkow na stole i co najwazniejsze , nie bylo rozwalonego paszteta , patrzacego zaczepnie na Carabinow , glosno komentujacego ich przejazd kontrolny

 Po objezdzie , Mloda przla jeszcze z piesem na muszelki ..

 a ja wyciagnalem moja papendekel kuchnie i zrobilem costilias ,,,


bylo juz smianie sie z mojej kuchni , ale przynajmniej nie musze zas czyscic opryskanej przez smalec kuchni w kamperze ,

hahahha

 rano robiac kawe naturalnie na zewnatrz bo dziewuchy jeszcze spaly , obzieralem spektakl "wschodzacego slonca"

 przed 10 rano zas ruszamy w droge , dzisiaj musimy pokonac wiekszy odcinek

bez autobana sie nie obedzie

przejazd przez miasteczka kosztuje
 cholernie duzo czasu , i nerwow

 no wiec Bilecik  i poszly konie po czarnym betonie

 stajemy na autobanie na kawe , ,,,,swoja
przy tych cenach paliwa to nawet kawa swoja inaczej , powiem LEPIEJ smakuje

 wczesnym popoludniem jestesmy , zjezdzamy , jako ze tutejsze regiony znam jak wlasna kieszen , jedziem zrobic maly zapas i na playa

 Eurospin zas obstawiony przez ciapatych , ale i tym razem nie ma problema

 ten jeden profilaktycznie chowa sie przed aparatem

 ale juz go mam

 zakupy zrobione to my na playa przez miasto

 te pociagi jada 4 razy dziennie , co drugi wiezie baze pod campery

 lupujemy jeszcze lody w Lidlu zas ciapete

 Zajezdzam sprawdzic platz legalny ,, cos sie im pomylilo

??????????

 uffff 10 , a tu za darmo ludzie nie chcieli stac , glosno , szczury wielkosci kotow
10 metrow od drogi , 30 metrow od torow kolejowych , my jezdzilismy tu po wode

a stali tylko wloskie cygany , bo dostep do wody darmowy

 jest tylko jede przejazd przez tory , reszta to tunele , na wyzke nie pasujemy , a w jednym nowoczesnym tunelu na dluzke sie nie wyrabiam ,ale to juz kiedys przerabialem , wiec tylko przez tory

tu przejedziem

 tez zalozyl solara i w droge

 przy morzu 2 legalne platze ,,,,, tez po dychu za noc


ale z tylu zaraz kolej , nie pospi

to ja wole i wybieram darmowke tez kolej jezdzi ale dycha w kieszeni zostaje

12.01. trzy dni do wyjazdu zimowego , a ja jeszcze nie opisalem co bylo po wlochach ,


przy wedrowce chce byc zas na bierzaco


musze sie troche postarac