31 października 2016

Zostalismy tutaj spac , ale przy playa


 nie wjezdzamy na platz


mamy wszystki , wiec po co placic



 przy kawie obserwujemy pedzace na pociagu Fiaty



 kole poludnia odpalamy maszynke i do centrum



 znam tu porzadna myjnie
jena na mycie gabkowe trzeba miec wlasny wode , my zalatwiamy ja od jakiegos pracownika ,

Mloda odpalila tramka i przyniosla 10 litrow


 ja wiem co robie Kobita to zawsze zalatwi


hahahahahah

no powiedzmy nie kazda







 po godzinie auto jak nowe , az przyjemnie wsiadac i jechac dalej










 Jedziemy landowka , tu juz mozna
,,mniej miejscewosci to i poruszanie szybsze










 w Riminii stajemy kupic chleb bo jutro niedziela ,, Mloda poszla ja czekam , parkujemy za innym camperem , nagle podchodzi takie cus swiecoce i wsiada do campera , nie zdazylem odpalic aparata jak wsiadala
ale udalo mi sie ja uwiecznic przez okno

extraklasa





 i zas za Rimini zaczynaja sie atrakcje

dla dzieckow i mamusiow zjezdzalnie i kola diabelskie

a dla tatusiow tyz cos zywego

sa przeciez zawsze zapytania na forach , jakie atrakcjie po drodze




 teraz juz wiecie zajebiste atrakcjie krotko przed Rimini jadac z polnocy

dobre zizulki ,,jak to gada Honsik i Romek Tvardy



 ja majac zizule w aucie nawet nie staje ,,, te zdjecia to ona robila





nieublagalnie zblizamy sie do wenecji , ,tam w Mira wpadniem jeno na zakupy ,

Wenecja to juz przezytek dla nas



Brak komentarzy: