14 lipca 2016

Wiec komu w droge temu trampki

rano jak wstalem cholernie wialo ,

ale nic , jade , musze juz Mloda ma badania
wiec trzeba byc w domu







 droga bardzo ciezka ,, strasznie wialo , co chwila jakies konary i polamane drzewa na drodze , trzeba jechac powoli









 uspokaja sie dopiero , kolo Hodonina








 poznym popoludniem jestesmy w domu , zas rozpakowywanie , najwazniejsza polska kielbasa


i nie ma to jak dochodzic do siebie na swojej wersalce

hahahahahahah

na jak dlugo zostajemy ,,, trzy no w porywach cztery dni

Brak komentarzy: