23 czerwca 2016

Pierwszy duzy korek zlapal mnie przed koncem bramek we Francji
















 no i stoimy ,,,,,,,,,, goraco ale jakos idzie


 pchaja sie wszyscy , mozna uszkodzic auto jak sie nie uwaza , nie ma co ryzykowac



 podjezdzajac do bramek widze obsluge , po kolei wymieniaja rurki zamykajace ,wyjazd

cos nie fuguje i ludziska je obrywaja


 ooo tu ich lezy cala masa rezerwowych

bardzo lekkie plastikowe ,



 ooo wlasnie lepiej widac , za bramkami nawet nie staja ci co je urwali , rachunek przyjdzie do domu , przeca wszystko jest focone na bierzaco



 wpadam dalej na autobana , jest luzacko








 zas bramki

tu juz nie jest luzacko



 fajna maszynka


 no i tu sie zaczyna , we Wloszech swieto , wiec zakaz jazdy ciezarowek ,,,,,, zamykaja pol autobana








 teraz widac , parkingi wszystkie pelne , wiec wpadli na swietny pomysl ,,,, jeden pas autobana  dla ciezarowek parkujacych ,,,,,









 stoi tego tak ze 4 kilometry

wasko co chwila jakis bezmozgowiec wylazi z pomiedzy ciezarowek ,,,ostre chamowanie








 ale potem sie rozluznia





















trzeba szukac miejsce na spanie , zjezdzac nie ma co tu i tak wszedzie ciasno ,,

Brak komentarzy: