02 kwietnia 2015

Jednak decydujemy sie jechac na dol , tu pogoda taka nijaka , mokro ,jest cieplo ale to nie zalatwia sprawy deszczu
z piesem podczas deszczu jest problem








 Ale mala juz sie calkiem zadomowila



 jedziemy droga nad morzem , po kolei zaliczamy wioski, moze dzisiaj uda sie dojechac do Tarify??



 to te ich slynne byczki , malo je widac na pastwiskach ,a jezeli juz to dobrze odrodzone

 na wieczor jestesmy juz na Los Lances , robimy grilla z Mackiem

mozna powiedziec zdarzylismy na ostatnia fehre hahahah do Maroco

Brak komentarzy: