Koledzy pojechali zostalismy sami z Tequila , teraz to juz mozemy stac gdzie chcemy
spacery , po playa to tylko rankiem mozliwe , jest juz za goraco i coraz wiecej ludziskow
rybaki tez oblegaja playa , to hiszpany , wiec lepiej im nie przeszkadzac , mysle u zawieszaniu sie o wedki przez piesa , po co sytuacjie napinac , jka chce stac przy morzu
ale z ranca mozemy poszalec
dzisiaj zmienilem miejsca do stania ,
na dzien
ale wieczorem odjechalem , tak ze 200 metrow dalej ,
robili impreze espaniole , se mysle ,ni ma co
wieczorem jeszcze spacer
spaniole robili grila kolo budy
o wlasnie tutaj ,,, rano wstalem , ide ze piesem na spacera ,a tu budy niet
spalila sie , ja wczoraj widzialem jak espaniole zasypywali w piasek kole budy resztki wegla z grila
to wlasnie ten , oni potem pojechali , kole poludnia zas przyjechali , na beszczelnego zaparkowali sie kole tej spalonej budy ,ale nie wysiadali z auta , dzwonili gdzies
nastepnie przeparkowali sie 100 metrow dalej pod nastepna bude , ,,,,one daja troche cienia , ale sa jeszcze nieczynne
my przed kapiela
i po kapieli
sniadanie , trzeba wykonczyc zapasy , bede sie juz powoli zbieral do domu
no w strone domu
to drugie auto z tej cholernej nocy z pozarem , ja w nocy a bylo to kolo 3 nad ranem nic nie zajarzylem
dopiero rano gadajac z tubylcami dowiedzialem co i jak
z cena troche przesadzaja
i zassssssss jaja ,
o tu wlasnie widac bude przed pozarem
no nic , trzeba bedzie sie pakowac , przygotowac auto do jazdy , posprawdzac oleje , bo do domu 4 tys kilosow
teraz wlasnie zapadla decyzjia
Mloda od sierpnia ma 2 miesiace urlopu , gdzie wypad????
no wlasnie
jedziemy w sezonie zas do Portugali i Hiszpani , ja wyjezdzam 20 lipca , przez niemcy , zrobie servisa w Carthago i dalej na poludnie Francji mam 2 tygodnie na dojazd do Madrytu , zabieram Mloda z lotniska i zaczynamy letnia przygode do polowy pazdziernika
spacery , po playa to tylko rankiem mozliwe , jest juz za goraco i coraz wiecej ludziskow
rybaki tez oblegaja playa , to hiszpany , wiec lepiej im nie przeszkadzac , mysle u zawieszaniu sie o wedki przez piesa , po co sytuacjie napinac , jka chce stac przy morzu
ale z ranca mozemy poszalec
dzisiaj zmienilem miejsca do stania ,
na dzien
ale wieczorem odjechalem , tak ze 200 metrow dalej ,
robili impreze espaniole , se mysle ,ni ma co
wieczorem jeszcze spacer
spaniole robili grila kolo budy
o wlasnie tutaj ,,, rano wstalem , ide ze piesem na spacera ,a tu budy niet
spalila sie , ja wczoraj widzialem jak espaniole zasypywali w piasek kole budy resztki wegla z grila
to wlasnie ten , oni potem pojechali , kole poludnia zas przyjechali , na beszczelnego zaparkowali sie kole tej spalonej budy ,ale nie wysiadali z auta , dzwonili gdzies
nastepnie przeparkowali sie 100 metrow dalej pod nastepna bude , ,,,,one daja troche cienia , ale sa jeszcze nieczynne
my przed kapiela
i po kapieli
sniadanie , trzeba wykonczyc zapasy , bede sie juz powoli zbieral do domu
no w strone domu
to drugie auto z tej cholernej nocy z pozarem , ja w nocy a bylo to kolo 3 nad ranem nic nie zajarzylem
dopiero rano gadajac z tubylcami dowiedzialem co i jak
z cena troche przesadzaja
i zassssssss jaja ,
o tu wlasnie widac bude przed pozarem
no nic , trzeba bedzie sie pakowac , przygotowac auto do jazdy , posprawdzac oleje , bo do domu 4 tys kilosow
teraz wlasnie zapadla decyzjia
Mloda od sierpnia ma 2 miesiace urlopu , gdzie wypad????
no wlasnie
jedziemy w sezonie zas do Portugali i Hiszpani , ja wyjezdzam 20 lipca , przez niemcy , zrobie servisa w Carthago i dalej na poludnie Francji mam 2 tygodnie na dojazd do Madrytu , zabieram Mloda z lotniska i zaczynamy letnia przygode do polowy pazdziernika
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz