Jedziemy i szukamy miejsca, do kapieli ,opalania i na nocki
miejsca sa , malo widoczne
mozna cos znalesc jest przeca po sezonie
jeno czarnuchow co niemiara , ta stonke powinni wytruc ,
poprostu strach gdzies stanac , oni sa wszedzie , nawet gdy stanelismy daleko od miasta i wsi ta szarancza tam sie szwendala
to my dalej w droge , szkoda ze moja 38.-mke zostawilem w domu
tu tez miejsca do cholery , przy tych bunkrach ,ale naszym camperem tam nie wjedzie ,
oo i tu , ale za niski jest ten luxus na takie wyboje
tu mijamy fajne miejsce , podjedziem jeszcze pare kilosow , na kontrole
o nastepny
ten tez jeszcze jezdzi
i wrocilismy z powrotem , fajna laguna , nie ma za wiele ludzi , fajny piasek
tu zostajemy
rozbijamy sie przy promenadzie ,,, mamy lawke do siedzenia , do wody niedaleko
na noc pojechalismy tak ze 300 metrow do drugiego rzedu , spanie spokojne ,,,
!6.12.
a ja juz prawie spakowany , jeszcze ciuchy ,, suchy prowiant uzupelniony , posciele czyste , ,,
teraz tylko zbiorniki wymyc , wyodkurzac , ,,, dopakowac ubranie i w droge .
ale w domu jeszcze kupa roboty , jak juz gadalem tym razem przez srodek Francji chce jechac , musze dopracowac jakies noclegi , nie nastawiam sie na zadne zwiedzanie ,jade jak naszybciej na dol do espani , do ciepla ,,,,,,,,
ale jakis bezpieczyn nocleg trza skominowac , powiem nawet dwa , jednego chyba walne w Besancon ,,, a drugi gdzies w gortach wyjdzie
w zeszlym roku jadac portugalka bylo fajnie ,ale przez centralna Francjie w poprzeg , zimno jak cholera a to wtedy byl dopiero listopad , teraz ma byc styczen , pewnie jeszcze gorzej bedzie ,,,,
miejsca sa , malo widoczne
mozna cos znalesc jest przeca po sezonie
jeno czarnuchow co niemiara , ta stonke powinni wytruc ,
poprostu strach gdzies stanac , oni sa wszedzie , nawet gdy stanelismy daleko od miasta i wsi ta szarancza tam sie szwendala
to my dalej w droge , szkoda ze moja 38.-mke zostawilem w domu
tu tez miejsca do cholery , przy tych bunkrach ,ale naszym camperem tam nie wjedzie ,
oo i tu , ale za niski jest ten luxus na takie wyboje
tu mijamy fajne miejsce , podjedziem jeszcze pare kilosow , na kontrole
o nastepny
ten tez jeszcze jezdzi
i wrocilismy z powrotem , fajna laguna , nie ma za wiele ludzi , fajny piasek
tu zostajemy
rozbijamy sie przy promenadzie ,,, mamy lawke do siedzenia , do wody niedaleko
na noc pojechalismy tak ze 300 metrow do drugiego rzedu , spanie spokojne ,,,
!6.12.
a ja juz prawie spakowany , jeszcze ciuchy ,, suchy prowiant uzupelniony , posciele czyste , ,,
teraz tylko zbiorniki wymyc , wyodkurzac , ,,, dopakowac ubranie i w droge .
ale w domu jeszcze kupa roboty , jak juz gadalem tym razem przez srodek Francji chce jechac , musze dopracowac jakies noclegi , nie nastawiam sie na zadne zwiedzanie ,jade jak naszybciej na dol do espani , do ciepla ,,,,,,,,
ale jakis bezpieczyn nocleg trza skominowac , powiem nawet dwa , jednego chyba walne w Besancon ,,, a drugi gdzies w gortach wyjdzie
w zeszlym roku jadac portugalka bylo fajnie ,ale przez centralna Francjie w poprzeg , zimno jak cholera a to wtedy byl dopiero listopad , teraz ma byc styczen , pewnie jeszcze gorzej bedzie ,,,,
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz