Rano poszedlem jeszcze raz do miasta-eczka kupic tyton , nie wiem dlaczego ale tutaj jest duzo taniej niz w miastach , gdzie jest przeciez wieksza konkurencja

 Nierozlaczna Elen zas mi towarzyszyla

 popgoda piekna ,,,

 a tu kwiat mlodzierzy Montejaque , taki sam syf jak wszedzie , stoja te niedorosle menele i zaczepiaja

 okolo poludnia w droge

 jedziemy na dol

 pieso juz czuje morze i cieplo

wiatr we wlosach , muchy w zebach
i leba przez okno wystawia

na dole w Port Bonius , stanie na spansko jest spokojnie , i cieplutko poszli my jeszcze na dlugiego spacera