Na dwa dni jedziem przez gorke zas do Tarify coby sie pieski poplayowali
Maly opanowal nowa metode walki z Tequila , placze jej nogi a potem ja przewraca
w inny spsob nie daje jej rady bo to naprawde taki maly sralek
a ona stoi jak ta krowka i czeka az ja ja rozplacze
przyjechala SIWA , ona jest na etakie hiszpanskiego przyjaciela ,ale po cygary przychodzi do mnie , Mloda laska tak ze 25 lat ,ale glupia jak stodola
przegonilem w koncu to badziewie , robic sie jej nie chce , ja jej proponowalem prace na trzy dni to nie chciala , a tu narzeka ze piniondzow nie ma bo ona tylko na necie pracuje , a net slaby
pojechalismy nawet na druga strone coby pieski poszalaly na prawdziwej trawie
i krowe tez zobaczyly
z Tarify tez plyna promami ,ale to tacy turysci , nie zawodowcy , maja campera ,ale takie cioty camperowe jak ich wiele w kraju mlekiem i miodem plynacym
potem jedziemy do Fuerigoli , tam mamy mala robote ,a i czas juz jchac na gore Mloda bedzie za jakis czas ladowac ,ale za cholere nie wiem kiedy
i spotykam zas polskie numery ,
na szybie naklejka inna ,a numery rejestracyjne na aucie inne , nie wiem o co chodzi ,,,,,
klijenta nie spotkalem nigdy , auto zawsze zamkniete , tak przez 3 tygodnie z przerwami tam wpadalem
a wieczorem DIA i uczymy sie spanielskiego
bede teraz tu czesto , jest troche roboty ,a i zimownikow duzo
Maly opanowal nowa metode walki z Tequila , placze jej nogi a potem ja przewraca
w inny spsob nie daje jej rady bo to naprawde taki maly sralek
a ona stoi jak ta krowka i czeka az ja ja rozplacze
przyjechala SIWA , ona jest na etakie hiszpanskiego przyjaciela ,ale po cygary przychodzi do mnie , Mloda laska tak ze 25 lat ,ale glupia jak stodola
przegonilem w koncu to badziewie , robic sie jej nie chce , ja jej proponowalem prace na trzy dni to nie chciala , a tu narzeka ze piniondzow nie ma bo ona tylko na necie pracuje , a net slaby
pojechalismy nawet na druga strone coby pieski poszalaly na prawdziwej trawie
i krowe tez zobaczyly
z Tarify tez plyna promami ,ale to tacy turysci , nie zawodowcy , maja campera ,ale takie cioty camperowe jak ich wiele w kraju mlekiem i miodem plynacym
potem jedziemy do Fuerigoli , tam mamy mala robote ,a i czas juz jchac na gore Mloda bedzie za jakis czas ladowac ,ale za cholere nie wiem kiedy
i spotykam zas polskie numery ,
na szybie naklejka inna ,a numery rejestracyjne na aucie inne , nie wiem o co chodzi ,,,,,
klijenta nie spotkalem nigdy , auto zawsze zamkniete , tak przez 3 tygodnie z przerwami tam wpadalem
a wieczorem DIA i uczymy sie spanielskiego
bede teraz tu czesto , jest troche roboty ,a i zimownikow duzo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz