27 lipca 2015

Po przyjezdzie z Polski wzialem jako pensjonista 3 dni wolnego

mialem troche roboty, wiec zaniedbalem neta


 jako pierwsze musialem dla corki odbrac nowa Fabienneeeennnn



 stala piekna , wyczyszczona , wyglancowana (ciekawy jestem jak dlugo ) bedzie taka blyszczaca
hahahahah

 A niech sie Victoria cieszy ,ma tych gadzetow ze sam sie na tym nie wyznaje , opcja fulllll,

a ja sie zastanawiam jak to bedzie z reperajca jak sie cos spieprzy




 na drugi dzien po odbiorze montowali mi jeszcze nowa terme gazowa , a potem zas wolnosc

odpalilem campa i w droge jade do Mohawkow  MC na zlot , jak co roku

 po 1 kilometrze korek , kurde co zas ???


 no i moge z reka na sercu napisac

Nie tylko Wy macie w polsce pojebow ,,,,,,
tu tez sa

 wydupil orla na krzyzowce nad autobanka , zamkli gore i dol , bo az barierki spadly na autobana






ooo tu lezy , 20 metrow od stacji benzynowej jakby tak jeszcze te dwadziescia pokonal toby byla masakra ,,,,,,,,,,,

http://www.camperteam.pl/forum/viewtopic.php?t=20663&postdays=0&postorder=asc&start=15#top

wieczorem poczytalem ten temat , hmmmmm co tu dodac


a zdanie ze" żonka deczko pomyliła drogę i do kamperka dotarliśmy po 1 w nocy" mnie rozlozylo 

w sumie wiem co to jest,,,(do campa nigdy mi sie wlamali pomimi iz jestem nim w drodze ponad 300 dni w roku,,,,, ale dwa auta w polsce juz mi zwineli )  wspolczuje , tak, tak daleko od domu i zostac obrobionym,,, nie fajnie 

ale sa i plusy tej przygody ,   mysle ze to jest nieprawda
 """ żonkę zaś fakt, że jakiś brudas plądrował nasz dom"""

no tak jakisik opalony, przystojny , ciemnoskory,ogniokrwisty  wspaniale wyrosniety osobnik pleci meskej pogrzebal za darmo(i bez grzechu) w majtkach i innych untensiliach zony  wrrrrrr dobrze ze multimedie (elektronike)zostawili

apropo przypomniala mi sie taka opowiastka 

__urlop w Egipcie ,wlamanie do pokoju w hotelu , wszytko ginie zostaje tylko aparat fotograficzny , na stole po wizycie zlodzieja ,,,,,
panstwo zadowolenie ze przynajmniej pamiatek zdjeciowych im nie ukradli , wracaja do kraju wywoluja zdjecia i z jakim wstretem obzieraja zdjecia ,,,,
osobnicy ktorzy si wlamali sa sfocenia jak sikaja do ich szklanek, do napojow pozostawioneych w pokoju , a szczoteczka do zembow podcieraja sobie czarne dupy hahahahhahahaahah


pozdrawiam, niemyslacych , dlaczego?????
tyle sie juz pisze o wlamaniach w Barcelonie.
Nie wiem o czym mysla ci tam jezdzacy , licza na szczescie???
Toz to blaszak czym jezdzi ten kolega , ta nawet nie camper , a inni pisali "camper niezucajacy sie w oczy"",ale widac ze specjalisci i takiego obrobia.......

nie zebym sie nasmiewal z nieszczescia ludzkiego , ale jak malo oliwy trzeba mies w lysej pale coby nie zaiwestowac 25 euro za 24 godziny i bezpiecznie stac na parkingu , szczegolnie w Barcelonie , lub Rzymie 
 


Brak komentarzy: