Nie chcielismy jechac zaraz do Tarify , chociaz to tylko 40 kilo ,troche odpoczynku od bandy dobrze mi zrobi ,
i wyladowalismy tam gdzie jest miejsce zawsze
czyli pod moja gora , zakupy wieczorem , potem jeszcze rano raz obrocilismy
sniadanie ze statkami na redzie
i wyladowalismy tam gdzie jest miejsce zawsze
czyli pod moja gora , zakupy wieczorem , potem jeszcze rano raz obrocilismy
sniadanie ze statkami na redzie
i dalej w droge , nie bedziemy tu stali to byl czysty przypadek ,tak dla rozluznienia miesni, hahahahah
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz