Smutny dzien, odwiedzilem groby znajomych,i kolegow .To juz tak duzo czasu uplynelo ,przypominam sobie Freda jak w 82 roku jako mlodzi gralismy w kregle, a teraz od 4 lat juz go nie ma.Erik to juz 6 lat ,Janek to juz prawie 18 lat jak nie zyja.
A jutro jade na Niemcy , servis i jakies male zakupy .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz